Khabib Nurmagomedov skomentował zachowanie Conora McGregora: „Jeśli jesteś prawdziwym gangsterem, dlaczego nie stanąłeś do walki?”

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Khabib Nurmagomedov, który ma stoczyć walkę o tytuł wagi lekkiej z mistrzem wagi piórkowej Maxem Holloway’em na gali UFC 223 skomentował wczorajszy incydent z Conorem McGregorem.

Conor McGregor po przylocie do Nowego Jorku udał się wraz ze swoimi ludźmi do Barclay’s Center  na Brooklynie, aby zapolować na Khabiba Nurmagomedova. Miała to być najprawdopodobniej zemsta za to, że dzień wcześniej Khabib Nurmagomedov i kilka osób z jego teamu dopadli Artema Lobova w holu hotelowym doprowadzając do sprzeczki.

To, co zrobił wczoraj Conor McGregor przekroczyło wszelki granice zarówno przyzwoitości jak i granice prawa. W rozpętanej przez niego rozróbie w której w busa przewożącego zawodników poleciały krzesła i barierki, dwóch zawodników doznało uszkodzenia ciała, mowa o Michaelu Chiesa i Ray’u Borgu. którzy zostali przewiezieni do szpitala. W konsekwencji ich walki na gali UFC 223 zostały odwołane.

Ostatecznie Conor McGregor nie dopiął celu i nie znalazł Khabiba Nurmagomedova, który znajdował się w innym busie. Dagestański „Orzeł” podzielił się swoimi przemyśleniami z Arielem Helwani na temat wczorajszego incydentu, który nie wywarł na nim wrażenia.

„Wywołuje to u mnie wewnętrzny śmiech. Wybiłeś okno? Czemu? Trzeba było wejść do środka. Wiesz, UFC nie pozwala ci wejść do środka. Jeśli jesteś prawdziwym gangsterem, dlaczego nie wejdziesz do środka?

To miejsce ma wielką gangsterską historię. Brooklyn. Chcesz ze mną porozmawiać? Wyślij mi miejsce spotkania. Musimy porozmawiać? Pojawię się na miejscu, nie ma problemu.

Dorastałem w taki sposób. Nie dorastałem rzucając krzesłami w okno. To nie był mój autobus.”

Khabib Nurmagomedov chciał wyraźnie zaznaczyć, że jego zespołu nie było w autobusie, który został zaatakowany przez McGregora i jego ekipę.

„To nie był mój autobus, to autobus czerwonego narożnika. Mój cały zespół nie był ze mną. Byłem tylko ja, Ali Abdelaziz (menadżer) i cornerman, Muhammed. W autobusie był cały czerwony narożnik. Rose Namajunas, Al Iaquinta, Karolina Kowalkiewicz, Ray Borg. wszyscy.”

Na pytanie Ariela Helwani o to, czy został w jakiś sposób poszkodowany lub ranny, Nurmagomedov odpowiedział:

„Wszystko jest wporządku. Czuję się dobrze. Jutro zamierzam zrobić wagę, a w sobotę zdobyć pas i zmienić grę.”

Po wczorajszej akcji Conora McGregora pojawiły się informacje o tym, że jest on poszukiwany przez policję w celu wyjaśnienia całego zajścia, prezydent UFC Dana White powiedział nawet, że za Conorem McGregorem został wydany nakaz aresztowania jednak później Marc Raimondi z MMAFighting.com poinformował, że nakaz nie został wydany. Khabib Nurmagomedov powiedział, że nie chce, aby McGregor został aresztowany.

„Szczerze mówiąc, nie chcę, żeby trafił do więzienia. Musimy walczyć. Jeśli musimy walczyć, walczmy. Dajcie mi tylko miejsce. Proszę, musimy to naprawić. Ja i ty. Jeden na jednego. Chcesz 10 na 10? OK.

Dałbym jego całemu zespołowi klapsa i nikt nic nie powie. Przyjeżdża z mediami, z kamerami, kiedy jestem sam. Oczywiście chciałem wyjść na zewnątrz, ale nie pozwolili mi opuścić autobusu. On to wie.

Nic nie zrobią. Jestem tutaj.”

Iskrą, która doprowadziła do tego incydentu  była sprzeczka Nurmagomedova z Lobovem. Na początku Khabib nie chciał zdradzić o co chodziło, ale później okazało się, że między obydwoma obozami iskrzyło już od dawna i teraz nadarzyła się okazja do wyjaśnienia.

„Nic się takiego nie wydarzyło. Wyjaśniłem jedynie Artemowi jak dziecku, „hej, nigdy więcej o mnie nie mów”.”

One thought on “Khabib Nurmagomedov skomentował zachowanie Conora McGregora: „Jeśli jesteś prawdziwym gangsterem, dlaczego nie stanąłeś do walki?”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *