Khabib Nurmagomedov nie zamierza już walczyć w Nevadzie i powrót do Oktagonu planuje dopiero w listopadzie

Jeff Bottari/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

We wtorek 29 stycznia odbyła się rozprawa przed Komisją Sportową Stanu Nevada (NSAC), która ogłosiła wyroki dla Khabiba Nurmagomedova i Conora McGregora, który otrzymali kary zawieszenia i grzywny za bójkę między ich teamami na gali UFC 229.

Wiadomo już, że mistrz wagi lekkiej Khabib Nurmagomedov otrzymał zawieszenie na dziewięć miesięcy z możliwością redukcji do sześciu miesięcy oraz grzywnę w wysokości $500,000 dolarów.

Jeszcze tego samego dnia, Nurmagomedov wyraził swoje niezadowolenie z faktu, że został surowiej potraktowany od Conora McGregora, który został zawieszony na sześć miesięcy i ukarany grzywną w wysokości $50,000 dolarów. To jednak nie koniec, ponieważ Khabib Nurmagomedov miał poinformować, że nie zamierza już więcej walczyć w stanie Nevada.

Ponadto według menadżera Nurmagomedova Alego Abdelaziza, niepokonany mistrz wagi lekkiej zamierza wrócić do rywalizacji dopiero w listopadzie na gali w Madison Square Garden, a to dlatego, że jest to znak protestu za ukaranie rocznym zawieszeniem jego kuzyna Abubakara Nurmagomedova i klubowego kolegi Zubairy Tukhugova, którzy zostali też ukarani grzywną w wysokości $25,000 dolarów.

 Związku z tym, że mistrza wagi lekkiej może nie być przez dłuższy czas, można założyć, że UFC zdecyduje się na zorganizowanie walki o tymczasowy tytuł wagi lekkiej.

Najbardziej logicznym zestawieniem do tego pojedynku wydaje się walka miedzy Tonym Fergusonem a Dustinem Poirierem. Obydwaj zawodnicy już dyskutowali na temat potencjalnej walki, która, bez wątpienia byłaby ekscytująca.

Dla Fergusona byłaby to jego druga w karierze walka o tymczasowy tytuł, który wywalczył w pojedynku z Kevinem Lee poddając go trójkątem w trzeciej rundzie na gali UFC 216. Później został pozbawiony tytułu z powodu kontuzji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *