Kevin Holland wysłał wiadomość do Ronaldo Souzy. Chce stoczyć emocjonującą walkę pełną akcji

Chris Unger/Zuffa LLC

Kevin Holland ma nadzieję dać fanom efektowną walkę z Ronaldo Souzą na nadchodzącej gali UFC 256 i w związku z tym wysłał wiadomość do swojego brazylijskiego przeciwnika.

Kevin Holland podejmie w walce na karcie głównej wieloletniego weterana wagi średniej, „Jacare” Souzę, w bardzo ciekawie zapowiadającym się pojedynku. Wielu ekspertów oraz fanów MMA uważa, że jeśli Kevin Holland utrzyma walkę w stójce, to odniesie sukces, podczas gdy Ronaldo Souza musi sprowadzić walkę do parteru.

Jednak Holland ma nadzieję, że Souza zechce walczyć w stójce i wymieniać się ciosami, aby obydwaj mogli otrzymać wczesny prezent bożonarodzeniowy w wysokości 50 tys. dolarów bonusu.

„Jeśli będziemy walczyć w stójce i wymieniać się ciosami, możemy dostać jeszcze jeden bonus. Więc po prostu nie uciekaj od tego i nie rób lay and pray, haha. Idź za akcją.”

Jeśli Jacare Souza i Kevin Holland rzeczywiście zaangażują się w walkę w stójce, to może ona zostać Walka Wieczoru. Holland stoczył kilka ekscytujących walk, takich jak jego debiut z Thiago Santosem i zgarnął również dwa bonusy za najlepsze występy. Tymczasem Souza ma dwa bonusy za walkę wieczoru w swoich wojnach z Kelvinem Gastelumem i Chrisem Weidmanem.

Kevin Holland (20-5 MMA, 7-2 UFC) ma obecnie cztery wygrane walki w 2020 roku. Po imponującym zwycięstwie w Dana White’s Contender Series nie został od razu zakontraktowany, ponieważ w trakcie walki zbyt wiele mówił. Zadebiutował w walce przeciwko Thiago Santosowi, ale przegrał przez decyzję. W swojej karierze w UFC odniósł zwycięstwa m.in. nad Geraldem Meerscheartem, Joaquinem Buckleyem i Darrenem Stewartem.

Jacare Souza (26-8 UFC, 9-5 UFC) jest w nieco gorszej sytuacji, ponieważ ma za sobą dwie porażki i wraca do wagi średniej po nieudanej przygodzie w dywizji półciężkiej. Brazylijczyk nie walczył od listopada 2019 roku. Przegrał wówczas przez niejednogłośną decyzję z obecnym mistrzem Janem Błachowiczem. Wcześniej przegrał przez decyzję z Jackiem Hermanssonem, ale w wieku 40 lat wciąż jest bardzo niebezpiecznym zawodnikiem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *