Justin Gaethje twierdzi, że dywizja lekka stała się „pośmiewiskiem UFC” po odejściu Khabiba Nurmagomedova

Josh Hedges/Zuffa LLC

Justin Gaethje jest zdania, że dywizja lekka straciła swoją potęgę od czasu przejścia Khabiba Nurmagomedova na emeryturę.

Niepokonany mistrz wagi lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov zawiesił rękawice na kołku po poddaniu Justina Gaethje (22-3 MMA, 5-3 UFC), broniąc tytułu w październiku zeszłego roku. Z kolei „The Highlight” nie pochwalił wyboru organizacji w kwestii zestawienia walki o wakujący pas między Charlesem Oliveirą a Michaelem Chandlerem.

Po tym jak Dustin Poirier zdecydował się na trylogię z Conorem McGregorem, UFC zestawiło rozkręcającego się Charlesa Oliveirę przeciwko wciąż względnemu nowicjuszowi w UFC Michaelowi Chandlerowi w maju na UFC 262, pozostawiając byłego tymczasowego mistrza Gaethje poza rywalizacją o pas.

„Byłem prawdopodobnie bardziej rozgoryczony szansą, którą on (Chandler) dostał zamiast mnie”, powiedział Gaethje w wywiadzie dla ESPN. „Byłem wkurzony w tamtym czasie. Myślałem, że to był najbardziej pożądany tytuł w UFC, kiedy Khabib był w grze, a z dnia na dzień został zamieniony w niemalże pośmiewisko UFC.

Charles Oliveira i Michael Chandler walczyli ze sobą o tytuł, aby zostać tym najlepszym, podczas gdy ci dwaj nie byli najlepszymi facetami walczącymi o pas. To ja i (Dustin) Poirier byliśmy tymi, którzy powinni walczyć o pas, numer jeden, numer dwa. Tak właśnie powinno się stać.”

Oliveira zakończył walkę nokautując Chandlera, zdobywając tytuł. Gaethje spotka się teraz z Chandlerem (22-6 MMA, 1-1 UFC) 6 listopada na UFC 268 w walce, która bardzo możliwe, że będzie walką o miano pretendenta numer jeden.

Gaethje, który niedawno podpisał nowy kontrakt z UFC, nadal przyznaje, że nie jest do końca przekonany do Oliveiry jako mistrza, ale jeśli Brazylijczyk będzie w stanie pokonać Poiriera – nieoficjalnie walka jest planowana na 11 grudnia na UFC 269 – wówczas Gaethje odda mu należny szacunek.

„Jak tylko Poirier zawalczy z Oliveirą, jeśli Oliveira go pokona i naprawdę umocni się na pozycji najlepszego – w tej chwili nie jest najlepszy. W tej chwili wciąż jest trochę wycofany i nie został przetestowany przez najlepszych gości. Myślę, że Chandler to zrobił, ale to był bardzo korzystny pojedynek dla Oliveiry, więc zobaczymy. Zobaczymy jak poradzi sobie z Poirierem. Nie mogę mu dać teraz kredytu zaufania, ale jeśli wyjdzie tam i pokona Poiriera, nie będę miał innego wyboru, jak okazać mu szacunek, na który zasługuje.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *