Jon Jones jest zainteresowany walką ze Stipe Miocicem

jon-jones-ufc-197-slider

Wciąż nie znamy wyroku komisji USADA wobec Jona Jonesa, a jak wiadomo najwyższą karą może być nawet dwuletnie zawieszenie. Tymczasem Jones wskazał już kolejnego rywala.

Tymczasowy mistrz wagi półciężkiej mierzy w wagę ciężką w obecnego mistrza dywizji Stipe Miocica, który w miniony weekend na gali UFC 203 obronił tytuł w pojedynku z Alistairem Overeemem.

Czy w przypadku uniewinnienia Jona Jonesa lub nałożenia na niego mniejszej kary, byłby to plan przejścia do wagi ciężkiej o czym Jones mówił już od dawna? Z takimi warunkami jakie posiada „Bones” to nie byłby wcale taki zły pomysł chociaż istnieje ryzyko pogorszenia kondycji i szybkości.

Oto, co Jon Jones napisał na swoim Twitterze na temat potencjalnego starcia ze Stipe Miocicem:

„Zaczynam zdawać sobie sprawę, że ten cały szum wokół tego gościa jest prawdziwy. On jest poważnym wyzwaniem.

To byłoby moje życiowe wyzwanie.”

Zanim jednak Jones oraz wszyscy inni zaczną myśleć na poważnie o tej walce, Jon musi uporać się ze sprawą komisji USADA, która może, ale nie musi wstrzymać jago karierę aż do 2018 roku. Ostatnią walką Jonesa była ta z UFC 197 z Ovincem Saint Preux, którą wygrał przez decyzję. W kolejnym pojedynku na UFC 200 miał zmierzyć się w pojedynku rewanżowym z mistrzem wagi półciężkiej Danielem Cormierem jednakże na kilka dni przed galą oblał testy antydopingowe. Jones broni się tym, że suplementy, które stosował były zanieczyszczone.

Co sądzicie o walce Jona Jonesa ze Stipe Miocicem i na kogo byście stawiali?

11 thoughts on “Jon Jones jest zainteresowany walką ze Stipe Miocicem

  1. – Imo Stipe ma bardzo silny cios. Jones tego nie ma
    – Stipe to świetny zapasior w HW, Jones również ale znamy go jedynie z LHW gdzie miał miażdżącą przewagę w zasięgu
    – Wkładanie łap to buzi nic tu nie da, jak dobrze pamiętamy w walce z Gustaffsonem, Jones z zawodnikami o podobnych gabarytach radzi już sobie dużo słabiej
    – W stójce Miocic ma lepszy boks, Jones szerszy arsenał kopnięć (po których jednak mógłby wylądować niejeden raz na dupie)
    – Miocic to ciężki, ma odporność na ciosy które ważą, nie wiadomo czy Jones także.
    – Obaj mają kondycję na 5 rund

    Podsumowując: uważam, że Miocic ogarnie w razie ewentualnego ich pojedynku. Powiem więcej, dla Jonesa to by był chyba najbardziej wymagający rywal z całej HW.

  2. proponuję wielu z was obejrzec sobie walkę Miocic vs Junior dos Santos , pamietam komentarze jak pisaliscie ze junior zanotował mega regres ze tak sie trudził z jakims miociciem teraz 2 lata po tej walce miocic zgarnął pas i chce walczyc z nim kazdy szanse dostanie Cain Velasquez który go ogarnie i bum prysnie swoją drogą jak by jones przytył to tez by go ogarnął nie ma odpornych na ciosy są tylko zle trafieni w rewanzu nawet Werdum go rozpyka a Junior dos santos wygra drugi raz z kim go nie zostawią miocic przegra to taki sam mistrz jak Bisping w sredniej , przypadek i tyle

  3. „nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni”

    Bzdura. Ile tych złych trafień w karierze otrzymał Hunt, albo Nelson a ile Arlovski? Przypadek że ten ostatni pada po byle czym, a dwa grubaski wytrzymują do decyzji z topem HW?

    „miocic zgarnął pas i chce walczyc z nim kazdy”

    Tak, bo każdy chce być mistrzem. To oczywiste

    „swoją drogą jak by jones przytył to tez by go ogarnął”

    O tym się już rozpisałem, nie był bym tego taki pewien

    „miocic przegra to taki sam mistrz jak Bisping w sredniej”

    A to pozostawię bez komentarza…

  4. Tez uwazam ,ze bisping to mistrz pokroju serra,y, natomiast miocic uwazam hegemonem nie bedzie. Jest dobry ale szklanka ali mogl go zlac na samym starcie. Moze nawet by to zrobil gdyby wiecej boksowal zamiast kopnoecia ala kosciej. Stawiam ,ze werdum go rozpyka

  5. Miocic to dobry zawodnik, kompletny. Kwestia tego, że obecnie nie ma już zawodnika na poziomie, na którym byli JDS i Cain- Cain jeszcze może się pozbiera i wtedy całkiem łatwo zdobędzie pas. Miocic oczywiście długo pasa dzierżyć nie będzie, ale jest całkiem solidny i tyle.

  6. Osłabiacie mnie. Miocic wygrał ostatnie 3 walki w pierwszej rundzie z czołowymi zawodnikami. Bardzo mocny boks, zapasy na wysokim poziomie, kondycha na 5 rund, zawsze przygotowany. Chciałbym aby Cain znowu był mistrzem, ale będzie na prawdę ciężko.
    A co do Jones vs Miocic … to Chorwat byłby faworytem. W wadze ciezkiej panują inne prawa fizyki. Większa siła fizyczna i moc uderzeń. A to się przekłada na inne aspekty walki. Kondycyjnie Jon byłby znacznie bardziej obciążony. Nie byłoby takiego „luzu” jak w LHW. Tutaj walka w zwarciu czy trzymanie na dystans takiego zwierzaka jak Miocic to znacznie trudniejsza i męcząca sprawa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *