Johnny Walker chce zmierzyć się z Alexandrem Gustafssonem na gali UFC Fight Night 152 w Sztokholmie

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC)

Na gali UFC 235, Johnny Walker (17-3 MMA, 3-0 UFC) stoczył kolejną szybką walkę w której pokonał Mishę Cirkunova (14-5 MMA, 5-3 UFC) przez TKO latającym kolanem w pierwszej rundzie  po zaledwie 36 sekundach. Teraz Walker czai się na topowego zawodnika wagi półciężkiej Alexandra Gustafssona (18-5 MMA, 11-5 UFC).

Niestety Walker doznał kontuzji lewego ramienia przez własną niefrasobliwość, kiedy celebrował swoje zwycięstwo. Według raportu medycznego po gali, Walker może być wykluczony z rywalizacji nawet do końca sierpnia.

Tymczasem Ariel Helwani z ESPN potwierdził w rozmowie z menadżerem Walkera, że kontuzja nie jest zbyt ciężka i mają już pomysł na jego kolejną walkę.

„Johnny Walker właśnie dostał swoje wyniki prześwietlenia. Według jego menadżera ma łagodny uraz barku. Będzie potrzebował czterech tygodni rehabilitacji. Planują powrót w maju lub czerwcu i są zainteresowani walką z Alexandrem Gustafssonem w Sztokholmie.”

Oczywiście występ trzykrotnego pretendenta do tytułu Alexanda Gustafssona na gali w Sztokholmie wydaje się pewny, jednak kandydat do pojedynku z nim to wielka niewiadoma.

Dla Walkera byłaby to niezaprzeczalnie największa walka w jego dotychczasowej karierze. Byłby to kolejny krok Brazylijczyka do zbliżenia się do czołówki dywizji oraz walki o pas, ale Walker stwierdził, że nie chce się spieszyć i sam uważa, że musi stoczyć jeszcze trzy, cztery walki. Mimo tego, zwycięstwo z Gustafssonem mogłoby mu zagwarantować walkę o pas.

Z kolei Alexander Gustafsson będzie się starał odrobić stratę po swojej ostatnie przegranej walce w rewanżu z Jonem Jonesem w grudniu na gali UFC 232.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *