Joanna Jędrzejczyk zdominowała Jessicę Andrade w stójce i po raz piąty obroniła tytuł

And Still!!! Takie słowa wypowiedziane przez Bruce’a Buffera usłyszała Joanna Jędrzejczyk oraz fani oglądający jej walkę z Jessicą Andrade na gali UFC 211.

Pojedynek z Jessicą Andrade był zaliczany do jednego z najtrudniejszych o ile nie najtrudniejszym dla Joanny Jędrzejczyk w jej karierze w UFC. Brazylijka jest czołową zawodniczką wagi słomkowej i niezwykle groźną rywalką, co pokazała w swoich walkach jednakże w konfrontacji z Jędrzejczyk okazało się, że nie była takim zagrożeniem dla Polki jakiego wiele osób mogło się spodziewać.

Co prawda nie ma tutaj mowy o łatwej walce, ponieważ Joanna sama przyznała po pojedynku, że Jessica była twardą rywalką, ale znakomite przygotowanie Joanny i dobra taktyka sprawiły, że w stójce Polka zdominowała Brazylijkę.

Andrade miała kilka dobrych akcji zwłaszcza w pierwszej rundzie w której trafiła Joannę. Jessica starała się też obalać Joannę z klinczu pod siatką i udało jej się to dwa, czy trzy razy, ale to jedyne, co mogła zrobić. Z minuty na minutę Jędrzejczyk zyskiwała przewagę w każdej rundzie zadając w całej walce ciosy z całego arsenału jak niskie kopnięcia powodujące siniaki na udach i łydkach, kopnięcia na głowę, które kilka razy doszły celu. Największą bronią Joanny były jednak jej ręce, którymi zadawała mocne ciosy zarówno na tułów jak i na głowę rozbijając Andrade. Asia po próbach Andrade sprowadzenia jej do parteru potrafiła się też skutecznie bronić przed kolejnymi próbami i kiedy obydwie znajdowały się w klinczu pod siatką, to Jędrzejczyk zadawała ciosy łokciami oraz kolana na tułów i uciekała z klinczu.

Jessica Andrade zasługuje na pochwałę swojej wytrwałości po przyjęciu tylu ciosów jednak widać było, że różnica wzrostu i zasięgu nie pozwoliła jej na skuteczne atakowanie w stójce, a dzięki mądrej obronie obaleń Joanny nie była w stanie sprowadzić walki do parteru.

Dla Joanny Jędrzejczyk (14-0), która wciąż zachowuje czyste konto była to ósma walka w UFC i piąta obrona mistrzowskiego tytułu. Historia zatoczyła koło, ponieważ gala UFC 211 odbyła się w Dallas w Teksasie, które jak widać jest szczęśliwym miastem dla Polki, ponieważ w 2015 roku w marcu na gali UFC 185 wywalczyła tytuł mistrzyni wagi słomkowej po pokonaniu Carli Esparza.

Czekamy już na ogłoszenie kolejnego pojedynku dla Joanny Jędrzejczyk i dziękujemy za piękne emocje związane z kolejną zwycięską walką i trzymamy kciuki za kolejne pojedynki.

Fightmetric

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *