Joanna Jędrzejczyk wierzy, że zwycięstwo z Valentiną Shevchenko zapewni jej miano GOAT

Josh Hedges/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

W sobotnią noc 8 grudnia w Toronto w Kanadzie, na gali UFC 231 dojdzie do drugiej walki o pas wagi muszej kobiet o który zmierzą się Valentina Shevchenko i była mistrzyni wagi słomkowej Joanna Jędrzejczyk.

Dla Joanny Jędrzejczyk będzie to jej pierwsza walka w kategorii 125 funtów w UFC, ale zanim trafiła do tej organizacji rywalizowała w wadze muszej. Jeśli chodzi o Shevchenko, to wróciła do dywizji muszej w lutym tego roku po ubiegłorocznej porażce z mistrzynią wagi koguciej Amandą Nunes. Czytaj dalej

7 thoughts on “Joanna Jędrzejczyk wierzy, że zwycięstwo z Valentiną Shevchenko zapewni jej miano GOAT

  1. tak, 2x przegrala i bedzie GOAT, chyba dostala za mocno w 1wszej walce

    swoja droga, mysle, ze przegra, ale to nie merytoryczne przeslanki tylko przeczucie (bo jej walk nigdy nie ogladalem, nie ogladam kobiecego MMA) :]

  2. Mustela!

    Po Twoich komentarzach sadzilem,ze jestes na prawde obeznany w MMA, a ty nie widziales walk Aski. Wstydz sie. Mam nadzieje, ze to tylko TWOJ sarkazm. Owszem, jednej zawodniczce nie podolala,ale reszte dywizji wyczyscila. A Namajunas przegrala z Esparza czy Karolina Kowalkiewicz. Nikt jej wtedy nie traktowal powaznie jako pretendentki. To Aska byla prawie GOAT, poniewaz po pokonaniu Gadelhii i Andrade nie bylo opcji,ze spadnie z tronu. Kto mogly ja wtedy pokonac? Oczywiscie to MMA i wszystko zdarzyc sie moze i tak tez sie stalo. Tak czy inaczej, troche patriotyzmu i wiary w naszych. Kto kiedys przypuczal, ze Polka zdobedzie trofeum UFC, czy sredni Blachowicz bedzie w top 4? Pozdro

  3. @jsz98 – nie no, niestety, ale nie byl to sarkazm. Widzialem niektore skroty walk, ale to zbyt gleboko we mnie siedzi, zeby moc ogladnac kobiece MMA czy boks :/ Nawet w czasach szkoly sredniej bardzo sie krzywilem jak widzialem jak dziewczyny sie ze soba bily. Wiesz, dziewczyny/kobiety maja byc piekne i delikatne, wiec takie sporty jak BJJ czy Judo ok, ale nie uderzane.

    Co do GOAT – no mam bardzo restrykcyjne podjscie do tego, dla mnie GOAT to jest tylko JJ na chwile obecna i Khabib, ale czemu? no bo jeden i drugi nigdy nie przegrali i baaardzo dominuja swoje kategorie wagowe. Nawet DC, ktory ma pas LHW i HW jakos nie jest do zaakceptowania przez ta pierwsze porazke z JJ.

  4. po wczorajszej dyskusji popatrzylem z niesmakiem na Nunes i Shevchenko, toz to prawie chlopy. Upewnilem sie, ze Joanna Jedrzejczyk jednak przegra. Jedyne co mnie dziwi, to to, ze nie przegrala przez KO. Ale z ta Nunes to mysle, ze moze byc ciezkie KO.

    btw 3 na 4 ostatnie walki przegrane, ciekawe czy dalej bedzie uwazac sie za GOAT

  5. @Mustela
    Nie napisałem, że Aśka ma prawo nazywać się lub będzie GOAT. Zdziwiło mnie tylko, że nie widziałeś żadnej z jej walk.
    Co do walk kobiet – pełna zgoda. Walczą, trochę jak faceci w czasach bardzo wczesnego UFC i PRIDE, czy nawet RINGS. Czyli np. full grapler vs. full striker. Swoją drogą nostalgia 🙂
    Oczywiście, jak zawsze istnieją wyjątki od reguły. W tym przypadku Cris Cyborg.
    Wracając do Aśki, też czułem,że przegra, ale za naszych trzeba trzymać kcuiki nawet, jak jest źle.
    War Aśka and Janek 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *