„Jeśli spróbuje zrobić coś głupiego, będę miał ze sobą swój gang” – Israel Adesanya ostrzega Paulo Costę przed prowokowaniem bójki

Photosport

Mistrz wagi średniej UFC Israel Adesanya ostrzegł swojego przyszłego rywala Paulo Costę przed wszelkimi śmiesznymi akcjami i wybrykami przed ich walką na gali UFC 253.

Israel Adesanya i Paulo Costa, obaj niepokonani i obaj pałający do siebie nienawiścią zmierzą się w walce wieczoru gali UFC 253 zaplanowanej na 26 września. Trash talk przed ich walką jest coraz bardziej ostry, co sprawia, że jest to jedna z najostrzejszych rywalizacji w MMA.

Ich rywalizacja stała się tak zażarta i przesiąknięta wzajemną nienawiścią, że nie byłoby wcale szokujące, gdyby w tygodniu poprzedzającym galę UFC 253 doszło do starcia pomiędzy nimi i ich zespołami.

Adesanya uważa jednak, że w najlepszym interesie Costy powinno być zachowanie spokoju i powstrzymanie się od wywoływania awantur. Gdyby jednak doszło do kontaktu, to mistrz zapowiedział, że jest na to przygotowany.

„Prawdopodobnie nie będzie miał wystarczająco dużo energii, aby robić takie gówno”, powiedział Adesanya w Submission Radio, odnosząc się do tego, że Costę czeka trudna redukcja wagi do limitu 185 funtów. „Zostanie wessany, wysuszony do kości. Pewnie będzie całkiem cicho, jak przypuszczam, albo coś powie i się zamknie. Ale jeśli na siebie wpadniemy, nie obchodzi mnie to. Jeśli chce się bić, to możemy się bić. Mam ze sobą całą moją ekipę. Mam ze sobą swój gang.

Mam ze sobą gang. Jeśli więc chce spróbować czegoś głupiego z białymi okularami i pie****ym królem żenady (Henrym Cejudo), kimkolwiek, niech to zrobi. Mój gang kontra twój gang. Ale wolałbym skopać mu tyłek w klatce, więc lepiej, żeby nie próbował czegoś głupiego.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *