Jack Hermansson pokonał Ronaldo Souzę w walce wieczoru gali UFC Fort Lauderdale na Florydzie

Michael Reaves/Getty Images

Zajmujący #10 pozycję w rankingu dywizji średniej Jack Hermansson (20-4) pokonał przez jednogłośną decyzję Ronaldo Souzę (26-7) zajmującego #4 miejsce w rankingu. To czwarte zwycięstwo z rzędu dla Hermanssona, po trzech wcześniejszych zakończonych przed czasem. W wywiadzie udzielonym po walce Hermansson zadeklarował pragnienie walki o tytuł UFC.

W pierwszych dwóch minutach walki obydwaj zawodnicy badali swoje możliwości, Brazylijczyk próbował atakować z większa presją, ale Szwed skutecznie go powstrzymywał kopnięciami. Gdy tylko każdy z nich wyprowadził cios prawą ręką, walka rozpoczęła się na dobre. Obydwaj zawodnicy wdali się w mocne wymiany ciosów i kopnięć. Souza starał się skracać dystans, ale nadział się na serię ciosów po których upada i idze po obalenie, ale Hermansson łapie go w gilotynę. Jacare przetrwał to i uciekł z duszenia. Hermansson atakuje rywala kolanami i ciosami w klinczu. Trudna sytuacja Brazylijczyka, który nie jest w stanie z niej uciec i pod koniec rundy udaje mu się wyrwać z klinczu, ale obrywa niskim kopnięciem i ciosami na głowę.

Hermansson poczuł po pierwszej rundzie, że ma przewagę, ale na początku drugiej rundy Souza trafił go prawym z kontry. Hermansson odpowiada lewym prostym i kopnięciami. Zawodnicy wymieniają się ciosami. Souza chce ponownie okopać nogę Szweda, ale ten idealnie idzie po obalenie i zadaje ciosy z gardy. Brazylijczyk skręca się, ale otrzymuje ciosu z góry. Hermansson kontroluje sytuację do końca rundy obijając rywala i na koniec trafiając go mocnym łokciem.

Początek trzeciej rundy należy do Hermanssonna, który obija Jacare ciosami i kopnięciami. Schodzi po obalenie, ale Brazylijczyk broni się i trafia dwoma mocnymi ciosami. Hermansson nie pozostaje dłużny i odpowiada ciosami prostymi i kopnięciami na nogi. Souza bardziej aktywny, obija tułów Jokera, które wyraźnie spowalniają zmęczonego już Hermanssona. Szwed próbuje iść po obalenia, ale Brazylijczyk dobrze się broni i atakuje ciosami na tułów i głowę. Souza trafia Hermanssona dowma mocnymi prawymi. Brazylijczyk wkręca się na wyższe obroty i ciosy Szweda nie sprawiają mu problemów.

Na początku czwartej rundy, Hermansson idzie po obalenie, ale bezskutecznie. Szwed trafia przeciwnika serią ciosów spychając go pod siatkę. Souza broni się, ale  kilka ciosów dochodzi celu. Walka wraca na środek Oktagonu. Hermansson nabrał wiatru w żagle atakując lewym prostym. Joker dokłada ciosy podbródkowe. Souza w opałach, ale wychodzi z tego i odpowiada ciosami. Brazylijczyk trafia mocnymi sierpowymi zmuszając rywala do zejścia po obalenie, ale bezskutecznie. Hermansson wchodzi w klincz trzymając Souzę i na koniec trafiając go kilkoma prostymi ciosami.

Początek piątej rundy, to szarża Hermanssona i próba obalenia – tym razem zakończona sukcesem. Walka szybko wraca jednak do stójki i tam Szwed trafia rywala ciosami prostymi. Jaccare na chwilę zwolnił polując na wyprowadzenie mocnego ciosu, którym mógłby zakończyć walkę, ale szybko znowu podkręcił tempo. Hermansson pracuje zadając  ciosy proste. Souza trafia mocnym ciosem na tułów, który sprawił, że Szwed cofnął się. Souza dołożył jeszcze kilka  ciosów na tułów  i głowę Szweda. Na sam koniec Hermansson sprowadza Souzę do parteru. Koniec!

Jack Joker Hermansson pokonał Ronaldo Jacare Souza przez jednogłośną decyzję (49-46, 48-47 x2).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *