Henry Cejudo preferuje pozostanie w wadze koguciej jeśli będzie musiał zwakować jeden pas

Getty Images

Podwójny mistrz w niedalekiej przyszłości może mieć trudny wybór.

Obecnie Henry Cejudo dochodzi do pełni zdrowia po operacji barku. Z czasem nieuchronnie pojawiają się pytania o potencjalnych rywali dla mistrz kategorii koguciej i muszej. Dana White chciałby teraz zobaczyć Amerykanina w rywalizacji z Josephem Benavidezem jednak sam zawodnik zdaje sobie sprawę z tego, że w dłuższym okresie nie jest możliwe bronienie dwóch pasów i wybrałby możliwość pozostania w kategorii koguciej gdzie jego zdaniem byłoby więcej interesujących pojedynków.

Oczywiście jest Joe i jest dwóch gości, z którymi chciałbym walczyć w dywizji koguciej. Dominick Cruz i potencjalnie Frankie Edgar. Chce kolejnej legendy.

W końcu będę musiał zostawić jeden pas, stresujące jest bycie w dwóch kategoriach wagowych. Nie chcę mieć na sobie tej presji. Tak, więc będę musiał wybrać, z dwóch dywizji…kategoria kogucia wygląda bardziej apetycznie. W niej dzieje się więcej i nie musisz ścinać tak dużo wagi, ale w moim rekordzie jest przegrana z Joe i to trochę mnie kłuje.

Cejudo zamierza wrócić do rywalizacji na początku przyszłego roku.

Myślę, że został mi jeszcze miesiąc. Myślę, że za trzy lub cztery tygodnie będę mógł zacząć trenować tak, więc mogę sobie wyobrazić, że w pierwszym tygodniu listopada będe w pełni gotowy do treningów. Nie chcę podejmować decyzji zanim będę gotowy i będę miał spotkanie z UFC.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *