Gegard Mousasi nie dostanie walki o pas w swoim debiucie w Bellatorze

Przynajmniej tak twierdzi aktualny mistrz wagi średniej Bellatora Rafael Carvalho, który ma już zaplanowaną walkę. Gegard Mousasi będzie musiał więc poczekać na swoją kolej.

Na początku tygodnia ogłoszono, że Gegard Mousasi rezygnuje z dalszej współpracy z UFC i nie przedłuży umowy z organizacją. Powodem odrzucenia oferty były niezadowalające warunki oraz jak później powiedział – nienajlepsze traktowanie i podejście do zawodnika. Mousasi natychmiast podpisał kontrakt z drugą największą organizacją MMA jaką jest Bellator.

Ponieważ Gegard Mousasi jest jednym z najlepszych zawodników wagi średniej na świecie, można by się spodziewać, że w swoim debiucie w Bellatorze dostanie od razu walkę o pas, który jest w posiadaniu Rafaela Carvalho.

Mousasi postawił sprawę jasno mówiąc w programie The MMA Hour, że walka o pas jest jego celem.

— Chcę zostać tutaj mistrzem. Jeśli to osiągnę, będę chciał przejść do kategorii półciężkiej i zdobyć jej pas. Najpierw jednak pas wagi średniej. To jest mój cel.

Życzenie Gegarda może się jednak nie spełnić tak szybko jak on by tego oczekiwał. Podczas gdy Mousasi spodziewa się zadebiutować w Bellatorze we wrześniu lub październiku, mistrz wagi średniej Rafael Carvalho ogłosił ostatnio, że ma już podpisaną walkę w obronie tytułu w grudniu we Włoszech przeciwko Alessio Sakarze.

— Plan jest taki sam — powiedział we wtorek serwisowi MMAFighting.com Carvalho. Podpisałem dzisiaj kontrakt na walkę z Alessio Sakarą w grudniu, więc sprawa jest zakończona.

W opinii Carvalho, byłoby niesprawiedliwie gdyby Mousasi wskoczył przed pretendenta do walki o pas.

— Nie sądzę, by to było sprawiedliwe gdyby Mousasi walczył od razu o pas. Powinien najpierw zawalczyć raz lub dwa razy, aby udowodnić, że zasługuje na tę szansę. Byłoby to lekceważące dla innych zawodników, którzy walczą o swoją szansę w tej dywizji. To byłoby nie fair. Jeśli Bellator to zrobi, to będzie to taka sama sytuacja jak w UFC i to nie będzie miłe.

Jest jednak trochę dziwne, że to Alessio Sakara stanie do walki o pas wagi średniej z Rafaelem Carvalho, ponieważ jest zawodnikiem wagi półciężkiej i ma za sobą dwie wygrane walki w tej kategorii z Brianem Rogersem i Joey’em Beltranem. Sakara walczył jednak kiedyś w dywizji średniej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *