Frank Mir vs. Cheick Kongo na UFC 107

Foto: „Następny frajer do obicia na ziemi! Yeah!”

Wstępnie zaplanowano walkę byłego mistrza wagi ciężkiej UFC, Franka Mira z Cheickiem Kongo. Mir będzie próbował się zrehabilitować za druzgocącą porażkę z Brockiem Lesnarem na UFC 100, natomiast Kongo chce zapomnieć o własnej przegranej z Cainem Velasquezem na UFC 99. Walka odbędzie się przy okazji głównej walki wieczoru w wadze półciężkiej pomiędzy Quintonem „Rampage” Jacksonem i Rashadem Evansem.

Wiemy, że Kongo mocno uderza, ale jeśli Mir sprowadzi go do parteru, o wyniku walki mogą przesądzić jego umiejętności jiu-jitsu. Niezależnie, co się stanie, obaj zawodnicy mają dużo do stracenia (ciekawe czy Mir nadal będzie zgrywał kozaka teraz, gdy został kompletnie upokorzony).

Przy okazji, można obejrzeć przygotowania Rampage i Rashada do walki:

[youtube:http://www.youtube.com/watch?v=MdTBWodX_vc]

7 thoughts on “Frank Mir vs. Cheick Kongo na UFC 107

  1. Kongo jak jest nawet w parterze, ale na górze to jest strasznie niebezpieczny. Jakoś technicznie ten zawodnik nie jest wybitny, ale siłe to ma. Wielki jest, to będzie dobra walka. Oby tylko Mir boksował tak jak z Nogiem.

  2. Nie wydaje mi się aby Kongo dał się sprowadzić do parteru Mirowi. Jeżeli Mir dalej wierzy, ze ma stójkę na wysokim poziomie i będzie chciał to udowodnić podczas tej walki to będzie miał przechlapane. Albo Mir wygra przez jakąś dzwignię, albo Kongo przez KO/TKO. Stawiał bym jednak na zwycięstwo Kongo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *