Dustin Poirier chce pokonać Justina Gaethje, a potem zmierzyć się z Khabibem Nurmagomedovem o „prawdziwy pas”

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Dustin Poirier ma przed sobą walkę na gali UFC on FOX 29 z mocnym przeciwnikiem jakim jest Justinem Gaethje, ale już teraz zapowiada, że ma w planach wygrać tę walkę, a potem zmierzyć się z Khabibem Nurmagomedovem o pas.

Aby doszło do tego pojedynku, Khabib Nurmagomedov musi najpierw pokonać aktualnego tymczasowego mistrza wagi lekkiej Tony’ego Fergusona na zaplanowanej walce na gali UFC 223. Będzie to już czwarte podejście do tego pojedynku. Podobnie jak Nurmagomedov, tak i Poireir jest przekonany, że po pokonaniu Gaethje, zmierzy się z Rosjaninem w walce o „prawdziwy pas”.

„Jestem na dobrej drodze. Muszę tylko wygrywać, a wygrywanie rozwiązuje wszystko. Tak więc zamierzam wyjść do walki za dwa miesiące i pokonać Justina Gaethje i mam wrażenie, że dostanę po tym walkę o tytuł. Czuję, że powinienem dostać walkę o tytuł po tej wygranej. Myślę, że odbiorą tytuł Conorowi McGregorowi i będą walczyć o niekwestionowany tytuł. Ten sport jest szalony, a to, co się dzieje, jest nieprzewidywalne. Myślę jednak, że zwycięzca pojedynku Tony Ferguson vs Khabib Nurmagomedov będzie prawdziwym, niekwestionowanym mistrzem wagi lekkiej UFC. Tylko te dwa style, myślę, że Khabib będzie wywierał presję, będzie silniejszy i lepszy na górze oraz trudniejszy do poddania. Chodzi mi o to, że jeśli Kevin Lee może obalić Fergusona, Khabib zrobi to samo.

Zobaczymy Fergusona ponownie na plecach, zobaczymy, jak rzuca ciosy łokciami i próbuje poddać. Na pewno jest to interesująca walka, ale myślę, że kluczową rzeczą jest to, jak długo któryś z nich utrzyma się na nogach. Wiem, że Tony jest naprawdę nieprzewidywalny, porusza się w dziwny sposób, niewygodny sposób i z innym timingiem. Khabib nie jest tak płynny w zadawaniu ciosów, ale nigdy tak naprawdę nie widzieliśmy Khabiba w tarapatach będąc z góry, w gardzie. Zadaje wiele obrażeń z gardy. To interesująca walka, ale myślę, że Khabib wyjdzie z niej zwycięsko. Moim celem jest przejść Gaethje i zawalczyć ze zwycięzcą walki UFC 223, i myślę, że to będzie Khabib.”

Jeśli Dustin Poirier będzie w stanie nawiązać równą walkę z Justinem Gaethjem i wygrać z nim, będzie na dobrej pozycji do otrzymania pierwszej walki o tytuł w swojej prawie 10-letniej karierze. Justin Gaethje nie będzie łatwym przeciwnikiem, a z kolei Khabib wydaje się być jeszcze trudniejszym i groźniejszym przeciwnikiem. Musimy więc czekać jak potoczą się sprawy zarówno na gali UFC 223, która odbędzie się 7 kwietnia jak i UFC on FOX 29 zaplanowanej na 14 kwietnia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *