Demetrious Johnson przedstawił swój warunek na walkę z T.J’em Dillashawem

Demetrious Johnson Facebook

Być może w tym roku UFC zorganizuje galę na której zobaczymy aż trzy pojedynki między mistrzami i mistrz wagi muszej Demetrious Johnson chciałby wystąpić na takiej gali.

Szef UFC Dana White chciałby doprowadzić do trzech walk między mistrzami poszczególnych dywizji, a te walki, to Cyborg vs. Nunes, Cormier vs. Miocic i Johnson vs. Dillashaw. Z tych trzech walk najmniej prawdopodobna jest walka między mistrzem wagi półciężkiej Danielem Cormierem i mistrzem wagi ciężkiej Stipe Miocicem, ale dwie pozostałe między mistrzynią wagi piórkowej Cris „Cyborg” Justino i mistrzynią wagi koguciej Amandą Nunes jak również między mistrzami wagi muszej i koguciej Demetriousem Johnsonem i T.J’em Dillashawem są całkiem realne. W chwili obecnej jednak nie ma jeszcze oficjalnie potwierdzonych informacji o którejkolwiek z tych walk.

W nowym wywiadzie dla ESPN, mistrz wagi muszej UFC w Demetrious Johnson przedstawił swój warunek na to, aby doszło do jego walki z mistrzem wagi koguciej T.J’em Dillashawem.

„Tego właśnie chce UFC. To super walka, której wszyscy chcą. Myślę, że TJ i ja jesteśmy na pokładzie. Chcemy tylko upewnić się, że jesteśmy na mocno obsadzonej karcie. Chcemy mieć pewność, że będziemy mieli korzyści z dobrej sprzedaży pay-per-view. Myślę, że na to zasłużyłem i myślę, że on na to też zasługuje.

Wolałbym mieć kogoś innego, [być głównym] pojedynkiem wieczoru, z kim zarobiłbym więcej PPV. Moim zdaniem, to wstrzyma walkę z mojej strony.

Widziałem, jak zawodnicy wskakiwali na karty PPV i zarabiali po 1,5 miliona dolarów, walcząc z gorszym przeciwnikiem niż z jakim ja mam walczyć. Ja i TJ moglibyśmy walczyć na mniejszej karcie i osiągnąć 275 000 sprzedanych PPV, otrzymać dodatkowy czek na 75 000 $. Moi menadżerowie powiedzieli mi: „Wiesz co, wstrzymamy się na dużą galę.

Wiele mediów i fanów uważa, że ​​jest to sposób na odrzucenie walki lub unikanie kogoś, ale jest to sposób na bycie inteligentnym biznesmenem i uzyskanie jak największych pieniędzy. … Będę czekać na tę okazję, ponieważ na tej jednej karcie, w zasadzie zarobię więcej pieniędzy niż na trzech innych walkach — łącznie półtora roku mojego życia.

Jeśli uda nam się zorganizować trzy walki mistrzowskie — mistrzowie vs. mistrzowie — to powinno się udać. Gdyby zrobili walki Georges St-Pierre vs. Tyron Woodley, Amanda Nunes vs. Cyborg [Cris Justino] i ja vs. T.J., mogą wysłać mi kontrakt. Mogą teraz negocjować tę umowę.

Jestem bezpośredni. Jeśli UFC przyjdzie i powie: „Wiesz co, Demetrious, nie zamierzamy ci tego dać”, odpowiem: „Idealnie, dajcie mi pierwszego pretendenta w dywizji muszej, a TJ może zostać i walczyć z kimkolwiek zechce.” Taki właśnie jestem, gdy chodzi o te kwestie.

Nie zamierzam tu siedzieć i kłócić się. To jest to, czego chcę. Jeśli nie dasz mi tego, to w porządku. Będę dalej walczył z facetami w mojej dywizji. Chcesz mnie pozbawić tytułu? W porządku, idealnie. Zabierz mi tytuł. Wrócę po kolejnych szczeblach dywizji.

Pokonałem wszystkich w mojej dywizji. Teraz czekam na swoją szansę bycia obecnym na tego rodzaju karty walk, która sprawia, że zarobię odpowiednie pieniądze. I nie próbuję odgrodzić się od kogokolwiek innego. Czuję, że dużo wnoszę do tej gry – 11 obron tytułu. Powinienem otrzymać taką szansę. Jeśli ludzie się nie zgadzają, to jest ich problem. Czuję, że jestem tego wart.”

4 thoughts on “Demetrious Johnson przedstawił swój warunek na walkę z T.J’em Dillashawem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *