Darren Till wskazuje na Rafaela dos Anjos jako rywala z którym chciałby się zmierzyć

Jeff Bottari/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Jeszcze dwa dni temu Darren Till zasugerował, że jego kolejnym rywalem miałby zostać Stephen Thompson, a teraz Till wskazuje na byłego mistrza wagi lekkiej walczącego obecnie w kategorii 170 funtów Rafaela dos Anjos.

Tak właściwie, to potencjalnych kandydatów do walki z Darrenem Tillem jest kilku bo wymieniano nazwiska Gunnara Nelsona, Stephena Thompsona, Santiago Ponzinibbio oraz Kamaru Usmana. Okazuje się, że do tej listy można dodać jeszcze Rafaela dos Anjosa, ponieważ Darren Till sam wyraził chcęć zmierzenia się z nim na gali UFC 224 w Rio de Janeiro.

„Chcę walczyć z Rafaelem Dos Anjos tylko dlatego, że ma swoją rzeszę fanów w Brazylii gdzie  mieszkałem. Mam tam wielu fanów i potrafię mówić w tym języku. Byłby to dobry pomysł na sprzedaż w Brazylii, jeśli on chce to zrobić. Wiem, że czeka na Tyrona Woodleya, ale Woodley chyba nie chce wracać. Amerykanie muszą zobaczyć nową rasę. Myślę, że „Wonderboy” nadal będzie mnie unikać. Oprócz Conora McGregora wszyscy oczekują mojego powrotu, bardziej niż ktokolwiek inny. To będzie coś wielkiego.” – powiedział Darren Till w rozmowie z MMA Fighting.

Według ostatnich doniesień i mediów społecznościowych trenera Johna Kavanagha, jedną z opcji miała być walka z Gunnarem Nelsonem w związku z nadchodzącą galą w Dublinie (UFC Fight Night 130, 27 maja). Jednak teraz wydaje się, że ten plan upadł. Niedawno Till pisał na swoim Twitterze, że chce wrócić do akcji najszybciej jak to tylko możliwe i czeka na to aż UFC kogoś mu zestawi. Stwierdził też, że może walczyć z każdym.

Pojedynek z Rafaelem dos Anjosem mógłby być bardzo dobrym zestawieniem biorąc pod uwagę historię walk Brazylijczyka, jego tytuł mistrza i fakt, że radzi sobie bardzo dobrze w dywizji półśredniej. Równocześnie byłoby to duże wyzwanie dla Darrena. Z kolei dla dos Anjosa oczekiwanie na walkę z Wyydley’em może sprawić, że RDA straci dużo czasu pozostając bezczynnym zawodnikiem, więc może walka z Tillem byłaby dla niego lepszą opcją niż czekanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *