Dana White nie jest pewien, czy w ogóle dojdzie do walki Demetrious Johnson vs. T.J. Dillashaw

UFC.com

O walce między mistrzami wag muszej i koguciej UFC Demetriousem Johnsonem i T.J’em Dillashawem mówi się bardzo dużo, ale jak się okazuje wcale nie ma pewności, że do niej dojdzie.

Pierwsza próba zorganizowania tej walki odbyła się w ubiegłym roku, gdy Johnson potrzebował przeciwnika i Dillashaw zgłosił swoją gotowość do zejścia do wagi muszej i zmierzenia się z nim. Było to po tym, jak walka Dillashawa została odwołana ze względu na kontuzję Cody’ego Garbrandta.

Gdy w końcu doszło do pojedynku Dillashaw vs. Garbrandt, „No Love” został pokonany, a Dillashaw po raz drugi został mistrzem wagi koguciej i natychmiast rzucił wyzwanie Johnsonowi.

Nieco ponad tydzień temu, Johnson powiedział, że rozpoczęły się negocjacje na temat walki z Dillashawem w lipcu , ale teraz prezydent UFC Dana White nie jest tak optymistyczny co do tego, że ta walka dojdzie do skutku.

„Nie wiem. Ci dwaj są trochę roztargnieni. Oczywiście wiem, że T.J. chce tej walki, ale nie jestem pewien, czy D.J. chce tej walki. Przekonamy się, jak to się rozwiąże.”

Nie jest jasne, dlaczego White nie ma pewności co do tego pojedynku, ale może to dotyczyć kwestii negocjacji finansowych, które mogą stać na przeszkodzie. Jeśli miałoby nie dojść do tej walki, White wydaje się być zainteresowany zorganizowaniem rewanżu między T.J’em Dillashawem a Codym Garbrandtem. Ten rewanż był jedną z opcji przy okazji ratowania karty gali UFC 222 zaplanowanej na 3 marca, ale Dillashaw stoi przy swoim i chce walczyć z Johnsonem, a o Garbrant’cie mówi, że nie zasługuje na natychmiastowy rewanż.

Mimo to Dana White’owi podoba się pomysł zorganizowania tego rewanżu, jeśli nie uda się go wynegocjować pojedynku Dillashawa z Johnsonem.

„Jeśli do tej walki nie dojdzie, ludzie chcieliby zobaczyć Cody’ego Garbrandta i T.J. Dillashaw w starciu rewanżowym. Tak czy inaczej będziemy mieć niesamowitą walkę.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *