Dana White: Jeden z najbardziej szalonych fight weeków kiedykolwiek. Joanne Calderwood i Trevin Giles o sobotniej gali UFC

Prezydent UFC i zawodnicy po UFC Fight Night 173.

Ostatni weekend z UFC przyniósł wiele zawirowań, które doprowadziły do odwołania kilku zaplanowanych starć.

Wszystko zaczęło się pojedynku Geralda Meerschaerta (31-13, 6-5 w UFC) z Edem Hermanem (24-14 1 NC, 12-11 w UFC), które zostało odwołane na niecałe 2 dni przed galą z powodu pozytywnego wyniku testu Meerschaerta na obecność COVID-19.

Podczas ważenia stało się jasnym, że nie dojdzie do walki Markusa Pereza (12-3, 2-3 w UFC) z Charliem Ontiverosem (11-6, 0-0 w UFC) zaplanowanej w umownym limicie 195 funtów. Biorący walkę z kilkudniowym wyprzedzeniem Ontiveros nie pojawił się na ważeniu i pojedynek został anulowany.

To jednak nie koniec nieprzewidzianych zdarzeń. Podczas gali, tuż przed wyjściem do walki, Trevin Giles (12-2, 3-2 w UFC) zemdlał i nie zawalczył Kevinem Hollandem (17-5, 4-2 w UFC). Przyczyną zdarzenia mogły być nieprawidłowości z sercem zawodnika.

Zostałem przetrzymany przez noc w szpitalu. Najwyraźnie są jakieś nieprawidłowości związane z moim sercem, które mogły być przyczyną tego wszystkiego. Właśnie dzisiaj rano miałem kardiogram, czekam na dobre wieści i powrót do Houston. Będę się cieszył rodziną, zapewniam wszystkich, że ze mną wszystko jest w porządku a później przygotuję się do załatwienia niedokończonych spraw. Dzięki za miłość i troskę.

W co-main evencie gali Joanne Calderwood (14-5, 6-5 w UFC, #3 w rankingu UFC) przegrała z Jennifer Maią (18-6-1, 3-2 w UFC, #6 w rankingu UFC) a niedługo po walce zemdlała.

Cóż, to była ciężka noc w biurze. Gratulacje dla Jennifer Mai. Jestem bardzo wdzięczna mojej rodzinie, przyjaciołom i fanom, którzy są tutaj aby pomóc mi odzyskać siły w tym szalonym życiu, które wszyscy dzielimy. To jest walka, każdego dnia walczymy, ale nie każdego dnia idzie po naszej myśli. Dziękuję ekipie UFC, medykom i lekarzom oraz mojemu rycerzowi w lśniącej zbroi. Przepraszam, że Cię przestraszyłam.

Na pogalowej konferencji wszystkie sytuacje podsumował Dana White, prezydent UFC powiedział:

To był jeden z najbardziej szalonych fight weeków kiedykolwiek. Przeszliśmy przez to. Giles zemdlał, Holland nie mógł mieć lepszego powodu odwołania walki. Był gotowy do walki tego wieczoru gdybyśmy odzyskali Eda Hermana. On chce walczyć w jednym z kolejnych tygodni, jakkolwiek będzie, on jest gotowy.

Próbowaliśmy sprowadzić Hermana z powrotem. Jego pseudonim to Short Fuse, on był wkurzony dzisiejszą walką i wariował. Później to się stało i próbowaliśmy mieć go tutaj z powrotem…powiedzmy, że on po prostu nie mógł wrócić. Wyjechał.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *