Czy Lesnar robi z UFC żart?

Dana White:

Prawdopodobnie najbardziej szaloną rzeczą, jaką słyszałem w życiu o UFC jest to, że jest zmyślone… To, że jedna walka zakrawa na żart – przez to, co zawodnik po niej powiedział – nie przeistacza całego sportu w żart. Tak naprawdę wszyscy wiedzą, jak dobry jest Frank Mir – to były mistrz świata, który właśnie powrócił do sportu po wypadku motocyklowym. To, co Brock Lesnar zrobił w Octagonie jest niesamowite. Facet jest niesamowitym sportowcem, obojętnie czy przyszedł z WWE, czy nie. Jest niesamowitym sportowcem. Nie umiem wyjaśnić, dlaczego powiedział, co powiedział, czy zrobił, to co zrobił, po walce. Ale nie sądzę, że to uogólnia się do wszystkich sportowców, czy zawodników MMA…  Poddał się nastrojowi chwili… i trochę go poniosło… To był wieczór świetnych walk. Lesnar stoczył świetny pojedynek. Nie sądzę, że ktokolwiek zniechęci się do UFC po tym, co jeden gość zrobił w walce i co powiedział po niej. Ludzie nie przestaną przez to oglądać MMA.”



4 thoughts on “Czy Lesnar robi z UFC żart?

  1. Gdyby to Mir sie tak zachowal, pewnie nikt by nie robil z tego afery… Nie przepadam za Brockiem, jednak trzeba przyznac, ze caly czas rozwija sie i robi postepy. Wole go oceniac jako sportowca, nie jako osobowosc

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *