Czy już czas na Georges St. Pierre vs Anderson Silva?

(mmamania.com)

„Zobaczymy, dopiero co walczyłem. Jeszcze się nad tym nie zastanawiałem. Teraz ważę 189-190 funtów. Rok temu kiedy walczyłem z Thiago Alvesem byłem lżejszy, ważyłem 184 funty, więc zdecydowałem, że pora nabrać masy, trzymać dietę i zbudować więcej mięśni żeby mieć te 190 funtów. Jeśli miałbym walczyć w 185 lbs, to musiałbym nabrać masy przynajmniej 200 funtów. Zawodników z wagi średniej (ja trenuję z wieloma), mają siłę jak ci z 215 czy 210, więc myślę, że musiałbym stać się większy. Bo jeśli przejdę do wagi wyżej, to już tam zostanę, nie będę zmieniał co chwilę kategorii.”

Mimo że po raz kolejny zdominował przeciwnika w obronie tytułu mistrza UFC wagi półśredniej, Georges St. Pierre nadal waha się w kwestii przejścia do wagi średniej. Na konferencji po walce na UFC 124, „Rush” powiedział, że musi rozważyć możliwą „walkę marzeń” z wspaniałym zawodnikiem p4p, Andersonem Silva. Prezes UFC Dana White z kolei powiedział, że jego pracą jest dawać ludziom walki, jakich chcą. A wy, jak bardzo chcielibyście zobaczyć tą walkę?

29 thoughts on “Czy już czas na Georges St. Pierre vs Anderson Silva?

  1. Moim zdaniem Spider ma średnie szanse z GSP. Stawiał bym na niego przez swoje umiejętnośći zapaśnicze. W walce z koscheckiem ich nie pokazał ale w poprzednich walka jak jest każdy widział. A Anderson kiepsko sobie radził ostatnio z Sonnenem. Ale walka by była zajebist*a i tak;p

  2. jdjdd: no i potem Spider po skopaniu GSP dostałby walkez Shogunem
    rozmarzyłem sie )

    Ale by się działo! Ale tymczasem Spider musi najpierw pokonać Belforta. Wydaje mi się, że Belfort może sprawić niespodziankę, a wtedy cała ta dyskusja stanie się bezprzedmiotowa. Kurde, Silva i GSP mieli już walczyć dawno temu. Nie chcieli? Trudno. Ale jak GSP pokona Shieldsa to nie ma innej opcji niż waga średnia. Ktokolwiek by nie był w niej mistrzem. I wierzę, że St. Pierra stać na przynajmniej wyrównane pojedynki z kolesiami z wagi średniej.

  3. Wy się śmiejecie 'GSP vs Brock’.
    Weźcie takiego Fedora. Waży 229 funtów, ale ma sporo tłuszczyku, spokojnie z 20% masy ciała to tłuszcz. Gdyby zrzucił swoją oponkę to ważyłby w okolicach 195 funtów i mógłby spokojnie walczyć w wadze średniej, a może jakimś cudem ścinać i do półśredniej. Ale nie… on ma to gdzieś i demoluje ciężkich mając rekord 31-2!

  4. MMAster:
    GSP nie zdążyłby sprowadzić Silvy do parteru. To byłaby szybka walka. A nawet jeśli udałoby mu się sprowadzić Andersona to trzeba pamiętać jak groźny jest on z dołu

    Nie mogę się z tobą zgodzić, widziałem walke z Sonnem i jak na mistrza to kiepsko ledwo co nie przegrał, miał fuksa. A w parterze moim zdaniem są bardzo porównywalni. W stójce spider może troszke lepszy ale zapasy i obalenia Gsp. Moim zdaniem wygra i moge się załozyc o piwo;p

  5. Ja uwazam, ze Anderson by sobie poradzil z Georgesem St. Pierre, jakby do takie walki doszlo. A chyba wszyscy bysmy chcieli obejrzec taka Ich walke. Nie wiem jak szybko i w jaki sposob, ale Silva by na pewno walki z GSP nie przegral.

  6. To byłaby jedna z piękniejszych „walek” , cytując Krzysztofa „The polish experiment ” Soszyńskiego :D, a tak na poważnie to Dana White powinien się nieźle sprężyc żeby przekonać chłopaków do tej walki, to byłby Hicior pokroju Fedor vs. CroCop lub Nogg , albo i lepiej

  7. Jaras: Co ty pieerrrrdolisz stary , pojebalo cie , jakiego fuksa , zbieraj baty przez pare rund i wygraj defakto walke tak jak zrobil to spider. jaaki kurwa fuks pytam sie , serce do walki i nieodpuszczanie a nie fuks. fuks to ty masz w mozgu mowiac takie brednie fuks … kurwwaa

    Chyba ciebie pojebało, miał fuksa jak nie wiem co, sonnen nie uważny byl i wygrał. A przez cały czas taki wperdol dostaław że koniec. Tak mistrzowie nie wygyrwają, nie powinni prrzynajmniej. GSP troche przypakuje do wagi middle i go rozniesie.

  8. Panowie,
    Szanse są 50/50, fakt , że sonnen młucił silve troszkę, ale przegrał, nie był skoncentrowany całą walkę,a silva był. Zresztą walka walce nierówna, na moje to do tego pojedynku musi dojść!! a my zobaczymy piękny fajt.

  9. moim zdaniem spider by zwyciezyl by poniewaz ma znacznie lepsze warunki od gsp co prawda zorz ma dlugi zasiek rak ale jest maly jak na sredniaka a silva ma zajiebiste wyczucie dystansu moim zdaniem w skrocie mowiac bylo by to tylko zalezne od silvy od tego jak sie przygotowal i jak na dany moment zawalczy

  10. srrraty taty pierdolisz nadal 🙂 wygrac wlasnie w takim stylu to jest dowod mistrzostwa ! obodz sie chopie , to ze jest sie mistrzem nie znaczy ze automatycznie jestes podpiety pod schemat mysleniowy taki jakim sie kierujesz.zal.pl. Czlowiek pozostaje tylko czlowiekiem jak mawial Bruce.Ogranij temat a nie tylko tych koksow w klatkach ogladasz.zawsze znajdzie sie ktos zlepszy od ciebie ale to nie oznacza wcale ze nie realnym staje sie pokonanie takiego kogos. i tu masz przyklad walki slivy. w walce liczy sie przygotowanie jak i sila woli. sonnen byl lepiej przygotowany ale zabraklo mu woli , przegral ,dostal w pyte,odposcil,przegral P RZ E G R A L ! 😀 Silva nie mial sposobu przez cala walke na przeciwnika ale czekal na blad ( twoj tak zwany fuks sruks ) a szkoda mi klawiatury.nie znasz sie 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *