Ćwierćfinał turnieju wagi ciężkiej Strikeforce w czerwcu

Prezes Strikeforce Scott Coker potwierdził, że kolejny ćwierćfinał wagi ciężkiej Strikeforce który miał odbyć się 9 kwietnia nie dojdzie do skutku. Zamiast tego odbędą się na gali dwie walki o pas w wadze półśredniej między Nickiem Diazem (24-7) a Paulem „Semtex” Daleyem (27-9-2) oraz w wadze lekkiej między mistrzem Gilbertem Melendezem (18-2) a Tatsuyą Kawajiri (27-6-2). 

Prezes Strikeforce podał informacje na temat miejsca odbycia się gali ćwierćfinału wagi ciężkiej a będzie to American Airlines Center w Dallas. Przypomnijmy, że w ćwierćfinale odbędą się walki między Alistairem Overeemem i Fabricio Werdumem oraz Joshem Barnettem a Brettem Rogersem. Termin gali zapowiadany jest na 18 czerwca a pozostałe walki nie zostały jeszcze ujawnione.

Miejsce w którym miałaby się odbyć gala 9 kwietnia nie jest jeszcze dokładnie ustalone ale plotki mówią, że ma to być Oracle Arena w Oakland. Były mistrz wagi półciężkiej Gegard Mousasi prawdopodobnie będzie walczył na tej gali  lecz nie jest jeszcze jasna sprawa z jego przeciwnikiem. Wymieniane są dwa nazwiska z którymi Mousasi mógłby się zmierzyć – Mike Kyle lub Roger Gracie o który ostatnio pisaliśmy.

8 thoughts on “Ćwierćfinał turnieju wagi ciężkiej Strikeforce w czerwcu

  1. Ten turniej będzie chyba trwał 2 lata. Moim zdaniem na jego nie korzyść, tak jakby rozmywa się forma turnieju a bardziej wygląda to na pojedyncze walki. Poza tym forma zawodników się zmienia więc jeśli finał rozegrany zostanie na przykłąd 1,5 roku od pierwszego ćwierćfinału to zawodnik który finał wygrał wcale nie musi być w danym momencie najlepszy. Zawodnik który odpadł w ćwierćwinałach może zanotować taką zwyżkę formy że w chwili finału to on wygrałby turniej. Lipaa..

  2. …albo taki spadek formy że nie będzie „nadawał” się do finału. Ogólnie w moich oczach przez tą rozwlekłość turniej traci klimat 🙁
    Dwa ćwierćfinały powinny być oddaone od siebie o max miesiąc, nawet lepiej było by krócej ale nie wiem czy względy marketingowe pozwalają zorganizować na przykład 2 gale w 2 tygodnie.

  3. Masz racje takie długie przerwy między galami jednego turnieju nie są dobrym rozwiązaniem chociaż w sumie do czerwca jeszcze aż tak dużo czasu nie ma gorzej by było jakby i w czerwcu nie wypaliło.

  4. Jak w czerwcu nie wypali to już widzę komentarz Dany…., no i oczywiście zawiedzionych fanów. A tak w ogóle, gdzie to w końcu będzie: w Kalifornii czy w Japonii? Barnett będzie już mógł walczyć w Stanach?

  5. borysbo:
    mysle ze to jest celowe by fedora jakos wcisnac w ta gale bo tylko na nim bija ogladalnosc a przypomnijmy ze musi miec 90 dni przerwy 🙂 pzdr

    No tak tylko że założenie jest takie iż występ Fiedzi byłby możliwy gdyby jakiś zawodnik doznał kontuzji i on wtedy wskakuje na to miejsce ale to byłoby chyba zbyt duże poleganie na przypadku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *