Colby Covington obawia się, że Kamaru Usman nie pojawi się na UFC 245

Chris Unger/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Colby Covington będzie mógł w końcu zawalczyć o niekwestionowany tytuł mistrza wagi półśredniej na UFC 245, kiedy to stanie do pojedynku z mistrzem Kamaru Usmanem. Okazuje się jednak, że Covington ma pewne obawy co do tego, czy do tej walki rzeczywiście dojdzie.

To, co powoduje wątpliwości u Colby’ego Covingtona jest obawa przed tym, że Kamaru Usman nie stawi się do pojedynku.

„Zawsze się martwiłem, że Marty FakeNewsman nie pojawi się i nie podpisze się na przerywanej linii. I nadal jest to bardzo realna możliwość. Jest bardzo realne prawdopodobieństwo, że nie pojawi się 14 grudnia na UFC 245.

To jedyna rzecz, o którą się martwię, nie martwię się o nic, co dotyczy mnie. Wiem, co wnoszę do gry, UFC wie, co oferuję. Pojawię się 14 grudnia, a najbardziej pożądany tytuł w sporcie będzie broniony”.

Jeśli walka rzeczywiście odbędzie się na UFC 245, Colby Covington jest pewien, że usłyszy słowa „And New” i podniesie rękę w geście zwycięstwa. Jest dobrze przygotowany do tej walki, jest pewny swoich umiejętności i tego, że nie tylko wygra walkę, ale skończy Usmana przed czasem.

„Widzę nokaut w trzeciej rundzie. Nie wytrzyma w późniejszych rundach i szybko się dowie, że nie jest tak dobry, jak mu się wydaje. Jest do bani w walce, miał łatwą drogę, żeby się tam dostać. Przyszedł i pobił tych, których ja pokonałem, a teraz myśli, że jest Bogiem. Teraz idzie w stronę Boga i przekona się 14 grudnia, że będzie skończony w trzeciej rundzie. Zapamiętaj moje słowa, które usłyszałeś tutaj z Jamesem Lynchem, masz to jak w banku”.

Jest to bez wątpienia bardzo ciekawy pojedynek na który oczekuje wielu fanów. Jednak, mimo podpisania umowy na walkę, Colby Covington nadal nie ma pewności, czy do tej walki dojdzie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *