Co planuje Mark Hunt po walce z Brockiem Lesnarem?

AXS TV Fights
AXS TV Fights

Mark Hunt już snuje plany dotyczące tego, co będzie robił po walce z Brockiem Lesnarem na UFC 200, a będąc na jego miejscu trudno nie planować najbliższej przyszłości.

Będący gościem w „Inside MMA”, Mark Hunt (12-10-1 MMA, 7-4 UFC) rozmawiał m.in. o nadchodzącej walce z Brockiem Lesnarem (5-3 MMA, 4-3 UFC). Zajmujący #8 miejsce w rankingu wagi ciężkiej Hunt ma za sobą dwie wygrane walki przed czasem z Antonio Silvą i Frankiem Mirem, a pojedynek i ewentualna wygrana z Brockiem Lesnarem byłaby dla Marka czymś ważnym, ale jak sam przyznaje, w przypadku wygranej nie przybliżyłaby go zbyt mocno do walki o tytuł. Większy wpływ miałaby ta walka na wzrost sprzedaży pay-per-view.

— Nie wydaje mi się, bym był bliżej lub dalej od walki o pas, ta walka po prostu sprawi, że moje nazwisko będzie większe. Uważam, że tak będzie nawet jeśli pokonam Brocka, który nie jest nawet w top 10.

W dyskusji został także poruszony temat konfrontacji z jednym z gościnnie prowadzących program Inside MMA, Joshem Barnettem (34-8 MMA, 6-3 UFC). Mark Hunt i Josh Barnett mieli już raz okazję ze sobą walczyć i było to w lipcu 2006 roku jeszcze na gali Pride FC – Critical Countdown Absolute. Lepszym okazał się wówczas Barnett, który poddał Hunta kimurą w pierwszej rundzie. „Super Samoan” stwierdził jednak, że Barnett jest sklasyfikowany niżej od niego zajmując #9 miejsce w rankingu i w chwili obecnej nie liczy na tę walkę.

— Jeśli jesteś niżej mnie, to możemy zatańczyć później. Chcę tańczyć z kimś kto jest wyżej ode mnie.

Hunt nie zamyka jednak drzwi do tej walki i mówi, że mógłby przemyśleć taką propozycję pojedynku pod warunkiem, że Josh  Barnett wygra kolejną walkę w której zmierzy się z Andreiem Arlovskim na UFC Fight Night 93.

Co jednak planuje Hunt bezpośrednio po walce z Lesnarem? Po takim pojedynku z pewnością zasłuży na dobre wakacje.

— Cóż, po tej walce wybieram się do Disneylandu i biorę ze sobą dzieci. Jeśli więc w tym samym czasie też tam będziecie, to dołączcie do nas. Disneyland dziecinko. To będzie dobre.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *