Claressa Shields żałuje, że wcześniej nie zaczęła walczyć w MMA

ESPN

Claressa Shields jest rozczarowana tym, jak kobiety są traktowane w boksie w przeciwieństwie do MMA.

Dwukrotna złota medalistka olimpijska w boksie i aktualna niepokonana mistrzyni świata w boksie nie uważa, aby kobiety były traktowane sprawiedliwie, jeśli chodzi o szanse na zawodową rywalizację w boksie.

Claressa Shields (1-0 MMA) zadebiutowała w MMA w czerwcu pod szyldem PFL i ma powrócić do klatki na swoją drugą walkę 27 października. Czuje, że nie miała innego wyjścia, jak tylko przenieść swoje talenty do MMA, aby zmaksymalizować swoje zarobki i status gwiazdy, ponieważ boks nie był w stanie jej tego zagwarantować.

„Czuję, że nie przeszłabym na MMA, gdybym mogła stać się sławna w boksie,” powiedziała Shields w wywiadzie dla MMA Junkie. „Czuję, że zrobiłam wszystko, co mogłam zrobić w boksie, aby zyskać wielkie nazwisko i dostać ten milionowy czek. Nawet ze wszystkimi moimi osiągnięciami, to wciąż za mało. To mnie po prostu wkurzyło.

Ale zdecydowałam, że zamiast odchodzić z boksu i mówić „pieprzyć ten sport”, będę nadal broniła swoich tytułów w boksie, ale wykorzystam to, że jestem jeszcze młoda, mam 26 lat i zobaczę, co mogę zrobić w wieku 32 lat – zobaczę, czy mogę zostać mistrzynią MMA i stać się znanym nazwiskiem w MMA.

Już stałam się sławna w MMA w ciągu ostatnich kilku miesięcy dzięki jednej walce. Powinnam zacząć startować w MMA dużo wcześniej. W boksie możesz zajść daleko i zdobyć sławę, ale w MMA jest to nieograniczone.”

Shields uważa, że boks nie promuje odpowiednio kobiecych talentów, a popularność kobiecego MMA udowadnia, że mają one to, czego potrzeba, aby zająć centralne miejsce w sportach walki.

„To seksistowskie, kiedy ludzie mówią, że (kobiety nie mogą sprzedać swoich walk) nie dając im możliwości. W tym rzecz. Zacznijcie dawać kobietom szansę, zacznijcie je opłacać. A jeśli kobiety nie sprzedadzą czegokolwiek by to nie było, rób swoje i promuj walki. Buduj historię. Niech dziewczyny przepychają się na ważeniach i takie tam. Rób swoje. To jest to co powinieneś robić.

Ale oni uważają, że w kobiecym boksie to niemożliwe. Jak to jest niemożliwe, skoro kobiety w MMA to robią? Myślę, że faceci zajmujący wysokie stanowiska, którzy nie chcą wypisać czeku, mówią tylko te wszystkie rzeczy, aby mogli zaoszczędzić pieniądze. „Kobiety nie mogą tego robić. Kobiety nie mogą tamtego robić. To strata naszych pieniędzy”, podczas gdy tak nie jest.”

Kobiety w MMA często stoją na czele kart walk gal MMA we wszystkich głównych organizacjach, a niektóre z największych nazwisk w tym sporcie są kobietami. Kobiece MMA przeszło długą drogę w ciągu ostatniej dekady i Shields mocno wierzy, że jest to spowodowane wsparciem, które zostało udzielone z samego szczytu głównych organizacji.

„Kobiece MMA jest o wiele większe niż kobiecy boks. Nie wiem dlaczego, ponieważ boks istnieje o wiele dłużej i mamy lepiej wyszkolonych zawodnikówów, jeśli chodzi o walkę w stójce. Czuję, że w MMA kobiety są bardziej szanowane, ponieważ walczą w tym samym czasie co mężczyźni.

Ludzie na szczycie jak Dana White, Peter Murray, wszystkie te różne organizacje dają kobietom platformę i budują je. Teraz kobiety są w walkach wieczoru, a faceci są w kartach wstępnych, ponieważ kobiety mają więcej fanów niż mężczyźni, są zabawne i są twardymi wojowniczkami. Myślę, że w boksie kobiety nigdy nie dostały takiej szansy, by być w czołówce, by być w pay-per-view i wiesz, po prostu mieć te możliwości, by walczyć w co-main evencie dużej karty, by rozwijać naszą markę i takie tam. My musimy robić rzeczy poza boksem, żeby rozwijać naszą markę, a mężczyźni nie muszą tego robić.”

Shields powróci do akcji w MMA na głównej karcie 2021 PFL Championship w dniu 27 października przeciwko Abigail Montes. Walką wieczoru gali będzie finału sezonu w wadze lekkiej kobiet pomiędzy Kaylą Harrison i Taylor Guardado.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *