Cain Velasquez: Nikt mnie nie trafi kiedy jestem w pełni przygotowany

Alexis Cuarezma/Getty Images
Alexis Cuarezma/Getty Images

Stipe Miocic będzie po raz pierwszy bronił tytułu wagi ciężkiej na gali UFC 203, a jego rywalem będzie Alistair Overeem. Sprawdźmy co na temat tej walki ma do powiedzenia Cain Velasquez.

Były mistrz wagi ciężkiej Cain Velasquez docenia umiejętności zarówno aktualnego mistrza Stipe Miocica jak i pretendenta Alistaira Overeema. Mimo tego, Cain czuje, że to on jest najlepszym zawodników dywizji ciężkiej.

„Ludzie wiedzą, że jeśli jestem przygotowany na 100 procent do walki, to nikt nie jest w stanie mnie trafić. Z takim nastawieniem wychodzę do codziennych treningów.”

W tym, co mówi Velasquez jest dużo prawdy, ponieważ w idealnej formie i w idealnym przygotowaniu może on pokonać każdego i być najlepszym. Velasquez pokazał to w ostatniej walce z Travisem Browne, którego zdemolował w pierwszej rundzie na UFC 200. Problem w tym, że przez ostatnie lata Cain borykał się z kontuzjami, które wstrzymywały jego karierę i uniemożliwiały pokazanie swojego pełnego potencjału. Jedną taką niedoszłą walką  miał być rewanż z ówczesnym mistrzem Fabricio Werdumem z którym Cain przegrał na UFC 188.

Po tamtej walce, Cain Velasquez postanowił, że musi w końcu zrobić coś dla siebie i zadbać o swoje zdrowie.

„Było kilka rzeczy, które musiałem zmienić, aby znów być tym gościem. Zacząłem robić dłuższe odpoczynki podczas treningów na obozie przygotowawczym, przyłożyłem większą uwagę dla swojego organizmu i dzięki temu jestem w stanie osiągnąć taką formę jaką chciałem.”

Velasquez twierdzi, że nie interesuje go wynik pojedynku Miocic vs Overeem, ponieważ uważa, że mając taki rekord z takimi zawodnikami i pewne zwycięstwo z Travisem Browne, zasłużył sobie na walkę o tytuł. Cain jest pewien, że na jego walkę o pas nie będzie miał wynik pojedynku między Fabricio Werdumem i Travisem Browne, który również odbędzie się na UFC 203.

„Ja nie jestem kimś, kto wybiera sobie walki. Nie obchodzi mnie kto wygra. Nie jestem fanem tej walki tak naprawdę. Chcę po prostu żeby wygrał najlepszy i chcę walczyć z najlepszym. Tak ja to widzę.”

Cain Velasquez skomentował też nadchodzący pojedynek Miocic vs Overeem oraz czego możemy się spodziewać w walce po tych dwóch zawodników, ale ponownie stwierdził, że może pokonać któregokolwiek z nich.

„Overeem ma świetną stójkę i będzie chciał utrzymać walkę w tej płaszczyźnie. Z kolei Stipe ma podobny styl do mojego. On robi wszystko bardzo dobrze, ma dobrą kondycję, jest też mniejszym ciężkim. Czuję, że obaj będą chcieli zagrozić rywalowi, ale w porównaniu z moim stylem, to mógłbym pokonać ich obydwu.”

5 thoughts on “Cain Velasquez: Nikt mnie nie trafi kiedy jestem w pełni przygotowany

  1. No i jak tu mu nie przyznac racji czekamy na rozwój wydarzen czuję ze ufc chce zorganizowac mu walkę z Werdumem wczesniej jesli ten pokona Browna to zmierzą sie o miano pretendenta w kolejce po pas i zawalczą ze zwyciescą tej walki 😉 marzy mi sie Alistair vs Cain

  2. @TurboNitro – mi sie zdaje, ze to jakies przeklamanie z tlumaczeniem, nie widzialem oryginalnego tekstu, ale sadze, ze pewnie powiedzial cos w stylu 'nie ma szans zebym byl w czyims zasiegu’ czy cos w ten desen. Wiadomo, ze trafic to go kazdy moze trafic, to nie jest Neo z Matrixa :>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *