Była pretendentka do tytułu UFC Valérie Létourneau została oficjalnie zawodniczką Bellatora

Jeff Bottari/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Bellator kontynuuje pozyskiwanie zawodników walczących do niedawna w UFC i właśnie podpisał kontrakt z byłą pretendentką do tytułu wagi słomkowej Valérie Létourneau.

Pochodząca z Kanady Valérie Létourneau (8-5) ma zadebiutować w Bellatorze późnym latem i będzie rywalizować w kategorii muszej. Létourneau stoczyła w UFC sześć walk dzieląc je po połowie na trzy zwycięstwa i trzy porażki. Początek jej kariery w UFC był obiecujący, ponieważ w debiucie na UFC 174 pokonała przez niejednogłośną decyzję Elizabeth Phillips, a następnie Jessicę Rakoczy przez jednogłośną decyzję na UFC 186 i w ostatniej wygranej walce Marynę Moros również przez jednogłośną decyzję na UFC Fight Night 74. Kolejne trzy walki to już  niestety porażki. Pierwsza przegrana nadeszła wraz z pojedynkiem o pas wagi słomkowej z Joanną Jędrzejczyk na UFC 193. Létourneau przegrała z Polką przez jednogłośną decyzję wychodząc z tej walki mocno obita. DDwie kolejne porażki przyszły w pojedynkach z Joanne Calderwood przez TKO w trzeciej rundzie na UFC Fight Night 89 oraz z Viviane Pereira przez niejednogłośną decyzję na UFC 206.

Te trzy porażki z rzędu sprawiły, że UFC postanowiło rozstać się z Valérie, a dodatkowo możliwość rywalizacji w kategorii muszej było głównym powodem podpisania kontraktu z Bellatorem. W UFC nie ma jeszcze dywizji 125 funtów.

Valérie Létourneau dołączyła do dużej grupy innych zawodników, którzy w ostatnim czasie związali się z Bellatorem i chociaż nie wszyscy byli wcześniej zawodnikami UFC, to jest ich całkiem sporo: Josh Thomson, Benson Henderson, Phil Davis, Matt Mitrione, Rory MacDonald, Sergei Kharitonov, Alessio Sakara, Josh Koscheck, Chael Sonnen, Wanderlei Silva, Fedor Emelianenko, Lorenz Larkin, Ryan Bader oraz Michael MacDonald.

Valérie Létourneau dołączy w dywizji muszej do takich zawodniczek jak Ilima-Lei Macfarlane, Anastasia Yankova, Veta Arteaga, Keri Melendez i Lena Ovchynnikova.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *