Anthony Pettis ma plan na to z kim zawalczyć gdyby Jose Aldo odszedł z UFC

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images
Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Anthony Pettis miał nadzieję, że uda mu się zawalczyć z tymczasowym mistrzem wagi piórkowej Jose Aldo.

Te plany pokrzyżowała frustracja Jose Aldo spowodowana ogłoszeniem walki Eddiego Alvareza z Conorem McGregorem na UFC 205. Aldo jest tym tak zdenerwowany, że poprosił  UFC o zwolnienie go z kontraktu, czego organizacja nie chce uczynić.

„Showtime” będąc gościem programu UFC Tonight zaproponował  nazwiska dwóch innych zawodników z którymi mógłby się zmierzyć gdyby Jose Aldo faktycznie odszedł na emeryturę.

Pettis po trzech porażkach z rzędu w wadze lekkiej postanowił zejść do dywizji piórkowej i w debiucie odkuł się za wcześniejsze niepowodzenia pokonując przez poddanie Charlesa Oliveirę na UFC on FOX 21.

W walce z Maxem Hollowayem mógłby szukać okazji do zostania pretendentem do tytułu wagi piórkowej. „Blessed” jest teraz na fali dziewięciu zwycięstw z rzędu, a w ostatniej walce na UFC 199 pokonał przez decyzję pretendenta Ricardo Lamasa. Byłaby to z pewnością interesująca walka, ale i spore wyzwanie dla Pettisa.

Kolejnym kandydatem jest Nate Diaz, który walczy co prawda w wadze lekkiej, ale dwie ostatnie walki stoczył w wadze półśredniej z Conorem McGregorem. Pierwszą walkę wygrał przez poddanie na UFC 196 natomiast ostatni pojedynek rewanżowy przegrał przez większościową decyzję na UFC 202.

Najprawdopodobniej życzenia Pettisa dotyczące tych walk się nie spełnią, ponieważ UFC jak na razie nie chce rozwiązać kontraktu z Jose Aldo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *