Analiza kursów bukmacherskich przed UFC Fight Night 102: Lewis vs. Abdurakhimov & UFC 206: Holloway vs. Pettis

UFC youtube.com

Po niezbyt udanej gali w Australii oraz finale 24 edycji TUF-a największa organizacja MMA na świecie zorganizuje 2 eventy w ciągu najbliższego weekendu. W piątek 9 grudnia w Albany odbędzie się UFC Fight Night 102 zaś w sobotę w Toronto UFC 206.

Kursy bukmacherskie prezentują się następująco:

*kursy pochodzą ze strony betsafe.com  pobrane dnia 08.12 ok. godziny 15

Jako pierwszej przyjrzymy się walce wieczoru UFC 206, w rywalizacji o tymczasowy pas wagi piórkowej Max Holloway zawalczy z Anthonym Pettisem.

Max ma 25 lat i jest o 4 lata młodszy od swojego najbliższego rywala. Błogosławiony rozpoczął zawodową karierę w 2010 roku i obecnie ma na koncie 19 pojedynków, z których 16 wygrał. Pettis zadebiutował w 2007r., od tamtej pory walczył 24 razy notując 19 wygranych z czego 16 przed czasem.

Zawodnicy dysponują zbliżonymi warunkami fizycznymi.

Max i Anthony należą do ścisłej czołówki wagi piórkowej pod względem umiejętności walki w stójce. Holloway bardzo dobrze walczy z obu pozycji, świetnie porusza się w oktagonie, unika wielu ciosów rywali (gif.1.) i ma mocną szczękę. Posiada bardzo bogaty arsenał uderzeń i kopnięć, dobrze korzysta z dobrodziejstw uderzeń na korpus (gif.2. gif.3.): często odwołuje się do ciosów i kopnięć na wątrobę a także obrotówek (gif.4. gif.5.). W płaszczyźnie kickbokserskiej nieustannie atakuje i wywiera presję na rywalu. Pomimo bycia młodym zawodnikiem Max jest już mocno zaprawiony w bojach a w klatce często korzysta z mniej konwencjonalnych „zagrań”. Główną siłą Anthony’ego są kopnięcia, 29-latek kopie na każdej wysokości, z niespotykaną dynamiką, siłą i precyzją. Któż z nas zapomniał już jak pod naporem kopnięć Pettisa uginali się Charles Oliveira, Donald Cerrone czy Benson Henderson (gif.6. gif.7.) ? Nie znaczy to, że zawodnik Roufusport nie umie zadawać ciosów – w żadnym wypadku. Showtime dysponuje równie dynamicznymi rękami, którymi niejednokrotnie karcił już rywali Problemem Pettisa jest nieszczelna defensywa co pokazała zwłaszcza walka z Rafaelem dos Anjosem, który nieustannie wywierał presję na Anthonym i trafiał go wieloma ciosami. Jak nakazuje przydomek, Anthony nie stroni od mniej konwencjonalnych zagrań czego symbolem stało się kopnięcie na głowę Bensona Hendersona wyprowadzone w ostatniej minucie walki pod szyldem WEC (gif.8.), również w parterze Pettis może czymś zaskoczyć (gif.9.).

gif.1. Max unika ciosów Dennisa Bermudeza
gif.2. Holloway atakuje korpus Willa Chope’a
gif.3. Błogosławiony narusza Cuba Swansona
gif.4. Max trafia Chope’a obrotówką
gif.5. Holloway lokuje piętę na głowie Bermudeza
gif.6. Pettis trafia Bensona Hendersona kopnięciem na korpus
gif.7. Początek końca walki Anthony’ego z Donaldem Cerrone za sprawą kopnięcia na wątrobę
gif.8. Showtime kick na WEC 53
gif.9. Pettis będąc z pleców obala Jeremy’ego Stephensa

Holloway pod względem zapasów nie błyszczy, co prawda jego obrony prób sprowadzeń stoją na dobrym poziomie, ale tego samego nie można powiedzieć o jego ofensywie. W parterze Max dysponuje mocnym g’n’p (gif.10. gif.11.) a jego umiejętności chwytane określiłbym mianem przyzwoitych. Na ziemi Pettis powinien mieć więcej argumentów, jest niezwykle błyskotliwym grapplerem, który dosłownie w mgnieniu oka może wykorzystać błąd rywala i zakończyć pojedynek przez poddanie (gif.12.). Podobnie jak Max, Anthony nie dysponuje przesadnie mocnymi obaleniami a jedynie solidną ich obroną.

gif.10. Holloway obija Claya Collarda
gif.11. Max kończy walkę z Akirą Corassanim
gif.12. Pettis poddaje Gilberta Melendeza gilotyną

Zdecydowanym faworytem bukmacherów jest sklasyfikowany obecnie na 2 miejscu w rankingu wagi piórkowej Holloway. Kurs na wygraną Hawajczyka wynosi 1,55 i nie uważam go za atrakcyjną ofertę. Błogosławiony musi wypunktować rywala w stójce bądź go znokautować, niby wiadome nie od dzisiaj, ale 25-latek nie mierzył się jeszcze z takiej klasy strikerem jak Petttis. Showtime poza niesamowitymi kopnięciami będzie miał po swojej stronie umiejętności parterowe, przy których może wystarczyć jedno obalenie by poddać Hollowaya. Wydanie końcowego werdyktu utrudnia mi ogromna sympatia do obu zawodników, ale przy obecnych kursach skierowałbym pieniądze na kurs zakładający zwycięstwo byłego mistrza wagi lekkiej.

Jako drugiemu przyjrzymy się pojedynkowi kończącemu kartę wstępną UFC 206, w wadze półciężkie Nikita Krylov zawalczy z Mishą Cirkunovem.

Łotysz ma 29 lat i jest o 5 lat starszy od swojego sobotniego rywala. Cirkunov rozpoczął zawodową karierę w 2010r. i od tamtej pory walczył 14 razy, odniósł 12 zwycięstw notując 10 wygranych przed czasem. Młodszy i rozpoczynający karierę później (w 2012r.) Krylov stoczył 25 walk, z których 21 wygrał. Każdy pojedynek Ukraińca kończył się przed czasem.

Półciężcy dysponują identycznymi warunkami fizycznymi.

Krylov w dystansie kickbokserskim dysponuje przyzwoitymi kopnięciami: wysokimi (gif.13. gif.14.), frontami i na uda rywali. Jeżeli chodzi o ciosy, Ukrainiec najczęściej korzysta z prostych i sierpów. Nikita walczy z klasycznej pozycji i duża się porusza, gdy poczuje, że naruszył rywala zapomina o wszystkim i agresywnie rusza do przodu. Często spycha rywali na siatkę i atakuje brudnym boksem oraz kolanami na uda. Cirkunov walczy z odwrotnej pozycji, w stójce balansuje głową i tułowiem, ale mimo to jego poruszanie się w klatce jest dość mechaniczne. Łotysz na nogach poluje na mocne, pojedyncze uderzenia, często opuszcza ręce pozostając w zasięgu oponentów co naraża go na uderzenia. Chętnie klinczuje szukając brudnego boksu i obaleń.

gif.13. Krylov narusza Walta Harrisa wysokim kopnięciem a następnie dobija go ciosami

Zapasy są słabą stroną Krylova, 24-latek dysponuje słabą ofensywą i defensywą. W parterze będąc z pleców Nikita walczy o powrót do stójki, z dominujących pozycji obija i szuka poddań, ale często robi to chaotycznie i popełnia błędy narażając się wpadnięcie w technikę kończącą. Cirkunov obala zarówno z klinczu (gif.15.) a także poprzez zapaśnicze wejścia w nogi, pomaga mu w tym spora siła fizyczna. Łotysz będąc z góry jest bardzo groźny za sprawą dobrej kontroli i dążenia do poddań (gif.16.).

gif.15. Cirkunov obala Daniela Jolly’ego

Ukrainiec toczy swoje pojedynki w przyzwoitym tempie i zdaje się, że jest gotowy na 15 minut walki. Podobnie rzecz się ma w przypadku Mishy.

Faworytem bukmacherów jest 29-latek, dla którego będzie to czwarta walka w oktagonie największej organizacji MMA na świecie. Kurs na wygraną Cirkunova wynosi 1,75 i spada. Łotysz na pewno jest zawodnikiem bardziej poukładanym i cierpliwym, ma przyzwoitą stójką i mocny grappling. Uważam, że Misha odprawi swojego rywala przez poddanie w drugiej lub trzeciej rundzie pojedynku.

Jako ostatniemu przyjrzymy się pojedynkowi kończącemu galę w Albany, w wadze ciężkiej Derrick Lewis zawalczy z Shamilem Adburakhimovem.

Rosjanin ma 35 lat i jest o 4 lata starszy od swojego najbliższego rywala, wcześniej – bo w 2008r. – rozpoczął zawodową karierę, ale to Derrick ma na koncie o 1 walkę więcej. W rekordzie Shamila znajduje się 20 pojedynków, z których Abrek wygrał 17. Amerykanin zaczął walczyć w 2010r. i od tamtej pory rywalizował 21-krotnie, 16 razy wygrywał ( z czego 14 razy przez nokauty! ) a 4 razy musiał uznać wyższość rywala.

Niewielka przewaga warunków fizycznych będzie po stronie Lewisa, który przy identycznym wzroście będzie dysponował 8cm przewagą zasięgu ramion.

Stójka Amerykanina jest jego mocną stroną, Lewis dysponuje bardzo dużą siłą ciosu (gif.17. gif.18.), na którą każdy jego przeciwnik musi uważać. W walce na nogach Derrick korzysta głównie z ciosów prostych i sierpowych a także kopnięć – najczęściej wysokich, które jednak są dość dobrze widoczne. Trzeba jednak przyznać, że 31-latek cały czas się rozwija, pokazuje to w swoich walkach a także na filmach z treningów. Czarna Bestia nie trzyma gardy a jego stójkowa defensywa jest po prostu słaba, Amerykanin ma jednak twardą szczękę i może przyjąć sporo uderzeń zanim padnie na deski. Rosjanin walczy z klasycznej pozycji, w płaszczyźnie kickbokserskiej nie dysponuje przesadnie rozbudowanym arsenałem (używa głównie ciosów prostych i sierpów), ale dobrze się porusza, jest niezwykle cierpliwym zawodnikiem polującym na przechwyty kopnięć a także na dogodne okazje do przeniesienia walki do klinczu. Abdurakhimov chętnie wciska rywali w siatkę a stojąc plecami do ogrodzenia od razu próbuje odwracać pozycje. Jego stójkowa defensywa nie należy do przesadnie dobrych, ale twarda szczęka pozwala Shamilowi przetrwać sporo uderzeń rywali.

gif.17. Lewis nokautuje Jareda Rosholta

W przeszłości rzadko oglądaliśmy obalenia w wykonaniu Amerykanina, wynikały one głównie z dużej siły fizycznej a nie dobrych umiejętności technicznych. W parterze z góry Derrick atakuje ciężkim g’n’p (gif.19. gif.20. gif.21.) i…niczym więcej, przejścia pozycji i poddania go nie interesują. Będąc z pleców szuka okazji do powrotu na nogi. Rosjanin to poprawny zapaśnik, dobrze broni się przed próbami sprowadzeń a sam rzadko próbuje sprowadzać walkę do parteru. Walka na ziemi nie jest najmocniejszą stroną Abdurakhimova, o ile Abrek dobrze radzi sobie będąc z góry (aktywnie obija, kontroluje) tak z pleców jest bezbronny, pozwala łatwo przechodzić pozycje i daje się obijać.

gif.19. Lewis kończy walkę z Guto Inocente
gif.20. Derrick kończy Viktora Pestę ciosami w parterze w III rundzie
gif.21. Czarna Bestia rozbija Ruana Pottsa

Derrick i Shamil dysponują średniej jakości kondycją, obaj w UFC walczyli 3-rundowe pojedynki, ale nieco wyżej oceniam cardio Amerykanina, który toczył boje w wyraźnie wyższym tempie i ma na koncie wygraną przez TKO w III rundzie.

Obecnie faworytem bukmacherów jest Amerykanin co nie może być niespodzianką, kurs na jego wygraną wynosi 1,51 i spada co czyni tę ofertę co raz mniej atrakcyjną. Lewis jest zawodnikiem solidnym (w 9 pojedynkach w UFC nie zaliczył wpadki, przegrywał tylko z przyzwoitymi rywalami, całą resztę (poza Nelsonem) odprawił ciosami) wszechstronniejszym, silniejszym fizycznie i z twardszą szczęką co powinno zaprowadzić go siedemnastego zwycięstwa w karierze.

One thought on “Analiza kursów bukmacherskich przed UFC Fight Night 102: Lewis vs. Abdurakhimov & UFC 206: Holloway vs. Pettis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *