Analiza kursów bukmacherskich przed UFC 199: Rockhold vs. Bisping 2

UFC 199

Po udanej gali UFC Fight Night 88 największa organizacja MMA na świecie nie zwalania tempa i już w sobotę zorganizuje kolejny duży event, w Inglewood w stanie Kalifornia odbędzie się gala oznaczona numerem 199, podczas której dojdzie m.in. do walk o mistrzowskie pasy kategorii: średniej i koguciej.

Kursy bukmacherskie prezentują się następująco:

kursy

*kursy pochodzą ze strony betsafe.com  pobrane dnia 02.06 ok. godziny 20

kurs Rockhold vs. Bisping

Przyjrzyjmy się walce wieczoru, w pierwszej obronie mistrzostwa wagi średniej Luke Rockhold podejmie Michaela Bispinga.

porównanie Rockhold vs. Bisping

porównanie Rockhold vs. Bisping2

Mistrz ma obecnie 31 lat a jego najbliższy rywal jest o 6 lat starszy. Rockhold rozpoczął zawodową karierę w 2007r. i obecnie ma na koncie 17 walk, z których 15 wygrał w 13 kończąc rywali przed czasem. Anglik debiutował w 2004r. a w jego rekordzie widnieje ponad 2 razy więcej walk, do tej pory Count stoczył 35 walk, z których 28 wygrał.

Nieznaczna przewaga warunków fizycznych będzie po stronie Luke’a który jest o 8cm wyższy i dysponuje 6cm przewagą zasięgu ramion.

Luke Rockhold walczy z odwrotnej pozycji co powinno dać mu delikatną przewagę nad klasycznie ustawionym rywalem. Zawodnik AKA nie trzyma gardy, ale dobrze kontroluje dystans i bez większych problemów unika pojedynczych uderzeń oponentów. Luke czuje klatkę i ciężko przycisnąć go do ogrodzenia. Największą siłą Rockholda są kopnięcia (gif.1.), zwłaszcza okrężne wyprowadzane lewą nogą na wątrobę lub głowę rywala (w ten sposób skończył walkę z Costasem Philippou (gif.2.) oraz poważnie naruszył Michaela Bispinga gif.3.). Pretendent odwołuje się także do efektowniejszych technik nożnych, lecz nie są one wyprowadzane z dużą siłą (gif.4.). W opisie mistrza trzeba zaznaczyć, że jest on zawodnikiem walczącym niesamowicie inteligentnie, nie jest demonem szybkości czy kreatywności, ale wszystko co robi ma swój cel. Bisping walczy z klasycznej pozycji a swoje ataki opiera głównie na pięściarskich kombinacjach. Anglik walczy aktywnie, szuka ciosów na korpus, wyprowadza dużo uderzeń (gif.5.), ale jednostkowo nie ma w nich dużej mocy mogącej nokautować rywali po jednym celnym uderzeniu. W klinczu Hrabia agresywnie atakuje oponentów kolanami i łokciami. Jeżeli chodzi o kopnięcia najczęściej używa tych na głowę oponentów, ale daleko im do poziomu, który prezentuje aktualny mistrz wagi średniej.

gif.1. Rockhold trafia Michaela brazylijskim kopnięciem
gif.2. Luke kopnięciem na korpus nokautuje Costasa Philippou
gif.3. Zawodnik AKA mocno narusza Bispinga wysokim kopnięciem
gif.4. Rockhold trafia Keitha Jardine’a obrotówką na korpus
gif.5. Michael Bisping zasypuje Cunga Le dużą ilością uderzeń

Rockhold to niesamowicie sprawny grappler co udowodnił poddając Tima Boetscha kimurą z odwróconego trójkąta (gif.6.) i Michaela Bispinga jednoręką gilotyną (gif.7.). W parterze Amerykanin świetnie kontroluje pozycje i obija rywala, dopełnieniem jego umiejętności są mocne zapasy. Michael to mocny zapaśnik, który chcąc obalić rywala najczęściej odwołuje się do wejść w nogi. Zapaśnicza defensywa Bispinga jest słabsza niż atak, ale nie oznacza to, że Anglika łatwo położyć na plecach i utrzymać za ziemi. W parterze będąc z góry Michael kontroluje pozycje i szuka okazji do obijania przeciwnika, pamięta o uderzeniach łokciami i kolanach na korpus.

gif.6. Luke poddaje Tima Boetscha
gif.7. Rockhold zmusza Michaela do klepania

Pod względem kondycji obaj zawodnicy prezentują wysoki poziom, pomimo formalnie krótkiego okresu przygotowawczego Bisping nie powinien mieć problemów z cardio.

Obecnie bukmacherzy bardzo mocno faworyzują mistrza i nie ma się czemu dziwić. Rockhold prawdopodobnie będzie zawodnikiem lepszym pod każdym względem i podobnie jak w pierwszym starciu jedynie kwestią czasu będzie skończenie tego pojedynku. Może warto zastanowić się nad postawieniem pieniędzy na wygraną Luke’a przed czasem? Kurs na wygraną w I lub II rundzie wynosi 1,50 a na poniżej 1,5r. niemal 2,00.

kurs Poirier vs. Green

Jako drugiej przyjrzymy się walce otwierającej kartę główną, w limicie wagi lekkiej Dustin Poirier podejmie Bobby’ego Greena.

porównanie Poireir vs. Green

porównanie Poireir vs. Green2

Diament ma 27 lat i jest o 2 lata młodszy od swojego sobotniego oponenta. Green wcześniej niż rywal, w 2008r. stoczył debiutancki pojedynek a teraz ma na koncie 29 walk, z których 23 wygrał. Dustin walczy zawodowo od 2009r. i ma za sobą 23 starcia, w tym 19 wygranych.

Zawodnicy dysponują bardzo zbliżonymi warunkami fizycznymi.

Dustin walczy z odwrotnej pozycji, uwielbia korzystać z dóbr ciosów sierpowych (gif.8.) i podbródkowych (gif.9.), często wchodzi w stójkowe wymiany ciosów. Nie stroni także od kopnięć a w klinczu chętnie obija korpus przeciwnika. Jego stójkowa defensywa nie należy do najlepszych ale dysponuje on twardą szczęką, przyzwoitą siłą ciosu i sporym sercem do walki. Gdy Diament poczuje, że naruszył rywala mocno idzie za ciosem. Bobby Green jest świetnym bokserem walczącym z odwrotnej pozycji, jest szybki a jego ciosy pięściami są bardzo celne, na uwagę zasługują także dobre uniki Amerykanina (gif.10.). King jest zawodnikiem o dość niespotykanym stójkowym poruszaniu się, często opuszcza ręce nie trzymając klasycznej gardy. W walce korzysta również z kopnięć najczęściej tych na korpus.

gif.8. Dustin trafia Erika Kocha mocnym sierpem
gif.9. Poirier lokuje cios podbródkowy na szczęce Akiry Corassaniego
gif.10. Bobby Green unika uderzeń Pata Healy’ego

Z zawodników, z którymi Dustin walczył w UFC parterową potyczkę przegrał tylko z Chang Sung Jungiem, nie znaczy to jednak, że była to gra do jednej bramki. Amerykanin zawsze dąży do skończenia walki przed czasem (gif.11.) i należy do tej grupy zawodników, którzy mogą wyciągnąć coś z niczego. Zapasy Poiriera stoją na przyzwoitym poziomie, zwłaszcza te ofensywne. Pod względem umiejętności zapaśniczych Green nie powinien odstawać od rywala, ale w parterze zapewne królował będzie młodszy z Amerykanów, który na ziemie jest nieporównywalnie bardziej groźny.

gif.11. Poirier poddaje Jonathana Brookinsa

Pod względem kondycji obaj lekcy prezentują dobry poziom i nie będą mieć problemów z przewalczeniem 15 minut.

Faworytem bukmacherów jest Poirier, kurs na jego wygraną wynosi 1,52 podczas gdy wygrana Bobby’ego mnoży postawiony kapitał 2,5 raza. Dustin jest zawodnikiem bardziej wszechstronnym niż King, 27-latek ma mocną stójkową ofensywę, kreatywny parter i ogromne serce do walki, dodatkowo Green wraca po 1,5 rocznej przerwie i jego forma jest pewną niewiadomą. Kurs na wygraną Dustina byłby świetną propozycją gdyby nie defensywne luki Diamenta, mimo to uważam, że warto na niego postawić pieniądze.

2 thoughts on “Analiza kursów bukmacherskich przed UFC 199: Rockhold vs. Bisping 2

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *