Alistair Overeem chce rewanżu z Jairzinho Rozenstruikiem: „Jeśli znowu z nim zawalczę, to go skończę. Na sto procent”

Alistair Overeem Instagram

Po powrocie na ścieżkę zwycięstw po pokonaniu Walta Harrisa na gali UFC on ESPN 9, Alistair Overeem chce dostać możliwość pomszczenia swojej ostatniej porażki, którą poniósł w walce z Jairzinho Rozenstruikiem.

Alistair Overeem (46-18 MMA, 11-7 UFC) przegrał przez brutalny nokaut w pojedynku z Jairzinho Rozenstruikiem (10-1 MMA, 4-1 UFC) na gali UFC on ESPN 7 w grudniu zeszłego roku w walce, w której wydawał się wygrywać, zanim został trafiony na sekundy przed końcem walki. Tym ciosem Rozenstruik rozerwał Overeemowi górną wargę.

Jednak Overeem zrehabilitował się podczas walki z Waltem Harrisem na UFC on ESPN 9 pokonując go przez TKO w drugiej rundzie i chciałby teraz mieć kolejny pojedynek z „Bigi Boy’em”.

Overeem uważa, że zatrzymanie tamtej walki nastąpiło zbyt wcześnie i przysięga, że nie pozostawi wątpliwości co do wyniku potencjalnego rewanżu.

„Nie jestem niezadowolony z występu w walce przeciwko Rozenstruikowi. Uczyliśmy tego gościa. Wygraliśmy wszystkie pięć rund, to był jeden, a właściwie dwa ciosy, którymi mnie trafił. Moim zdaniem to było złe zatrzymanie, sędzia nigdy nie powinien był interweniować, a kiedy wkroczył do akcji, nie było już czasu. Właściwie myślałem, że to był koniec walki, ponieważ pamiętam kliknięcie, ostatnie 10 sekund, a potem zostałem trafiony, wstałem na nogi i to było koniec.

Myślałem, że faktycznie wygrałem tę walkę i wtedy pomyślałem *******, oni to zatrzymali, TKO? I wtedy Rozenstruik mówił o tym, jak mnie znokautował. Ten facet miał szczęście i chętnie bym znowu z nim zawalczył, bo jeśli znowu z nim zawalczę, to go skończę. Na sto procent.”

Jairzinho Rozenstruik w swojej ostatniej walce na UFC 249 doznał pierwszej porażki w karierze, kiedy został znokautowany w 20 sekund przez Francisa Ngannou.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *