Alexander Volkanovski chce zmierzyć się z Maxem Holloway’em zanim ten przejdzie do dywizji lekkiej

Hans Gutknecht/Digital First Media/Los Angeles Daily News via Getty Images

W związku z tym, że mistrz wagi piórkowej UFC Max Holloway rozważa przejście do kategorii lekkiej, Alexander Volkanovski chce stoczyć z nim walkę zanim Błogosławiony zmieni dywizję.

Niektórzy uważają, że pokonując dwukrotnie byłego mistrza Jose Aldo i wygrywając z Brianem Ortegą, Max Holloway wyczyścił swoją dywizję. Wyrastający na pretendenta do tytułu Alexander Volkanovski nie podziela tej opinii.

„Wszyscy mówią o nim, że będzie przechodził do wagi lekkiej, ale poczekaj sekundę, walcz ze mną zanim tam pójdziesz. Próbują powiedzieć, że w tej dywizji nie pozostało już nic, a ja myślę, że to bzdury. Moja kolejna walka, gwarantuję wszystkim, cały świat będzie mówił, żeby dać mi tę walkę o tytuł. Gwarantuję to.”

Chociaż Volkanovski chce Hollowaya, nie miałby nic przeciwko walce z innym czołowym pretendentem, aby pokazać, że zasługuje na walkę o pas.

„Chcę walczyć z kimś komu najbliżej do miana pierwszego pretendenta. Z kimkolwiek kto chce walczyć o tytuł, najpierw ja, a potem zobaczmy, kto zasługuje na ten pojedynek.  Albo dajcie mi walkę o pas od razu, nie róbmy bałaganu. …Jednak to działa, po prostu dajcie mi walkę i kogoś dobrego.”

Jeśli Alex Volkanovski chce walczyć z innym pretendentem numer jeden, to ostatni pojawiło się jedno nazwisko – Jose Aldo. Były mistrz wagi piórkowej na minionej gali UFC Fight Night 144 pokonał w pięknym stylu Renato Moicano przez TKO w drugiej rundzie.

Po walce Aldo został zapytany o potencjalną walkę z Volkanovskim, ale jego odpowiedź była dosyć zaskakująca, ponieważ sprawiał wrażenie jakby w ogóle nie wiedział kim jest Volkanovski. Mimo to, Aldo powiedział, że mógłby z nim zawalczyć UFC 237, która odbędzie się 11 maja w Kurytybie.

Volkanovski nie był do końca pewien, co odpowiedzieć na komentarz Aldo.

„Powiedział: „Przepraszam”. Nie wiem, czy to znaczyło, „Przepraszam, nie znam go” czy 'Przepraszam, do tej walki nie dojdzie”. Naprawdę mnie to nie obchodzi. Nie sądzę, żeby on koncentrował się na walce o pas. Jeśli więc ta walka ma dla mnie sens, to nie wiem.

Wiem kim on jest, nie będę kłamał. Wiem dokładnie, kim on jest i jest wspaniały. Mam wiele szacunku dla tego, co osiągnął, ale jednocześnie moją drogą jest droga po tytuł, a jeśli on stanie przede mną, to zrobię to, co zamierzam zrobić przeciwko wszystkim innym.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *