Alexander Gustafsson uważa, że powinien zająć miejsce Cormiera na UFC 182

Pierwotnie to rewanż ze Szwedem miał być najbliższą walką mistrza wagi półciężkiej.

Jon Jones (20-1, 14-1 w UFC) i Alexander Gustafsson (16-2, 8-2 w UFC, 1# w rankingu UFC) na UFC 165 stoczyli emocjonującą, 5-rundową batalię w której lepszy okazał się mistrz. Rewanż zaplanowano na UFC 178 ale z powodu kontuzji musiał z niego wycofać się pretendent. Jego miejsce zajął Daniel Cormier (15-0, 4-0 w UFC, 2# w rankingu UFC). We wtorek kontuzji doznał Jones i walka została przesunięta na pierwszą galę w 2015r.

Alexander jest zdania, że w obliczu takiej sytuacji to on na UFC 182 powinien stawić czoło Jonesowi. Jego menadżer dodał, że póki co Gustafsson nie weźmie innej walki niż z obecnym mistrzem dywizji półciężkiej chyba, że Cormier odbierze tytuł Bonesowi.
Wątpię aby do zamiany doszło, zwłaszcza po bójce Jonesa z Cormierem która jeszcze bardziej podgrzała atmosferę i uczyniła tę walkę bardziej oczekiwaną.

13 thoughts on “Alexander Gustafsson uważa, że powinien zająć miejsce Cormiera na UFC 182

  1. o tym mowil DC, zaraz po kontuzji JJ, żeby Alex nie wpakował mu się na miejsce. Dla mnie nie ma prawa aby zmieniać pretendenta, jest nim DC i ma być jeżeli nie wypadnie, to że wypadł mistrz nie znaczy, że ma być zmieniony pretendent. W ogóle z tym Gusem to wszystko przez to, że mu nagadali, że wygrał, a prawda jest taka, że dał wyrównaną walkę ale nie wygrał.

  2. no tak na serio to z czasem jakos to przezylem, Brodczas za bardzo zluzowal jedna z rund i nie poszedl tez za ciosem jak mial tanczacego GSP. Rewanz na pewno by lepiej rozegral. No ale coz, uwielbialem GPS za czasow walk z Hughsem, to byl kozak, pozniej Greg go zepsul, stal sie efektywny ale nie efektowny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *